(PAP) Ministerstwo Skarbu Państwa, które posiada 53,19 proc. akcji Lotosu, planuje objąć papiery spółki w ofercie publicznej - podał resort w komunikacie.
"Jesteśmy przygotowani na objęcie akcji w podwyższonym kapitale zakładowym. Naszym priorytetem i obowiązkiem jako właściciela jest konsekwentne budowanie wartości spółek Skarbu Państwa" – poinformował cytowany w komunikacie Rafał Baniak, wiceminister Skarbu Państwa.
Nadzwyczajne walne zgromadzenie spółki wyraziło zgodę na podwyższenie kapitału zakładowego poprzez emisję nowych akcji dla dotychczasowych akcjonariuszy. Przegłosowano emisję do 55 mln akcji z prawem poboru. Tym samym spółka ma zielone światło dla realizacji kolejnych projektów inwestycyjnych. Zgodnie z przyjętymi uchwałami, za każdą akcję posiadaną na koniec dnia akcjonariuszowi będzie przysługiwało jedno prawo poboru. Dzień prawa poboru to 18 listopada 2014 r.
"Projekt przygotowany przez Grupę Lotos zakłada osiągnięcie wymiernych korzyści ekonomicznych, jednocześnie wpisuje się w realizacje strategii bezpieczeństwa energetycznego. W ten sposób tworzymy potencjał gospodarki i tego też oczekują od nas akcjonariusze tych spółek, w których państwo ma większościowy portfel akcji" – powiedział Baniak.
Dodał, że inwestycje Lotosu są rentowne i mają uzasadnienie biznesowe.
"(...) Minister Skarbu Państwa, obejmując akcje, zachowa się jak prywatny inwestor. Każdy projekt, który przekłada się na rozszerzenie naszego dostępu do surowców energetycznych czy efektywniejsze ich wykorzystanie jest poddawany dokładnej analizie, aby móc podjąć właściwe działania" – powiedział.
Minister Skarbu Państwa ma możliwość podwyższenia kapitału zakładowego ze środków zgromadzonych w Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców, który jest zasilany wpływami z prywatyzacji. Każdorazowo przedsiębiorca występujący o wsparcie składa w MSP wniosek wraz z biznesplanem i testem prywatnego inwestora. Wsparcie jest udzielane na podstawie rozporządzenia ministra skarbu z 11 sierpnia 2011 r. w sprawie wsparcia niebędącego pomocą publiczną.
Spółka informowała wcześniej, że spodziewa się, iż pozyska z emisji ok. 1 mld zł.
Część pieniędzy, które Lotos chce pozyskać z rynku, może trafić na budowę instalacji koksowania, która zapewni głębszy przerób ropy. Projekt ten może pochłonąć ok. 1,8-2 mld zł i powinien doprowadzić do wzrostu marży rafineryjnej w spółce o 2 USD na baryłce. Pieniądze mogą też zostać przeznaczone na finansowanie projektów wydobywczych na Bałtyku, a konkretnie na zagospodarowanie złóż gazu B4 i B6.
W ramach programu Efektywność i Rozwój Lotos zamierza zainwestować w najbliższych latach kilka miliardów złotych.
W poniedziałkowym głosowaniu za uchwałą o emisji oddano 94.130.216 głosów, co odpowiada 72,48 proc. w kapitale zakładowym. Przeciwko oddano 1.000.281 głosów, nikt się nie wstrzymał.