Investing.com - Od ponad dwóch tygodni nastroje na giełdach są ściśle związane ze stadium w jakim znajdują się negocjacje budżetowe w USA. Po dobrych doniesieniach w poniedziałek, we wtorek giełdy w Europie notowały wzrosty. Wczoraj natomiast pogorszenie nastojów na Wall Street spowodowało zerwanie rozmów w Senacie. Ich kolejne wznowienie nie spowodowało odwrócenia nastrojów. Oliwy do ognia dolała perspektywa obniżenia ratingu przez Fitch w przypadku braku porozumienia.
Indeksy na Wall Street zamknęły się spadkami. Indeks DIJA stracił 0,87%, S&P%500 poszedł w dół o 0,71%, a Nasdaq Comp o 0,31%. Tymczasem w środę kontrakty terminowe na indeks Dow Jones Industrial Average wykazały wzrost o 0,34%, kontrakty terminowe na S&P 500 wskazywały na wzrost o 0,41%, a kontrakty terminowe na Nasdaq 100 wzrastają o 0,33%.
Giełdy w Azji zamknęły się mieszanie. Na zamknięciu rynków azjatyckich, wartość japońskiego indeksu Nikkei 225 wzrosła o 0,18%, australijski indeks S&P/ASX 200 zyskał 0,07%, podczas gdy kurs indeksu Hang Seng w Hong Kongu poszedł o 0,44% w dół.
W Niemczech partie chadeckie CDU i CSU nadal nie mają koalicjanta do utworzenia rządu z kanclerz Angelą Merkel naczele. Rozmowy z Zielonymi zakończyły się fiaskiem. Na czwartek zapowiedziano wznowienie negocjacji z SPD.
W Wielkiej Brytanii poznaliśmy dane z rynku pracy. Pomimo iż stopa bezrobocia pozostała bez zmian, na poziomie 7,7%, zmniejszyła się liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Spekulowano spadek o 25 tys. Wniosków, natomiast spadek ten wyniósł 41,7 tys.
Na godz. 11:00 zaplanowany jest odczyt inflacji w strefie Euro.
Na GPW widać nieśmiałe wzrosty. Indeks WIG20 zyskuje 0,3%, podczas gdy indeks szerokiego rynku pozostaje neutralny.
Najwięcej zyskują BRE (3,6%), Synthos (1,9%) i Bank Handlowy (1,6%).
Liderami spadków są natomiast Eurocash (-3,84%), JSW (-2,5%) i Bogdanka (-1,0%).
Indeksy na Wall Street zamknęły się spadkami. Indeks DIJA stracił 0,87%, S&P%500 poszedł w dół o 0,71%, a Nasdaq Comp o 0,31%. Tymczasem w środę kontrakty terminowe na indeks Dow Jones Industrial Average wykazały wzrost o 0,34%, kontrakty terminowe na S&P 500 wskazywały na wzrost o 0,41%, a kontrakty terminowe na Nasdaq 100 wzrastają o 0,33%.
Giełdy w Azji zamknęły się mieszanie. Na zamknięciu rynków azjatyckich, wartość japońskiego indeksu Nikkei 225 wzrosła o 0,18%, australijski indeks S&P/ASX 200 zyskał 0,07%, podczas gdy kurs indeksu Hang Seng w Hong Kongu poszedł o 0,44% w dół.
W Niemczech partie chadeckie CDU i CSU nadal nie mają koalicjanta do utworzenia rządu z kanclerz Angelą Merkel naczele. Rozmowy z Zielonymi zakończyły się fiaskiem. Na czwartek zapowiedziano wznowienie negocjacji z SPD.
W Wielkiej Brytanii poznaliśmy dane z rynku pracy. Pomimo iż stopa bezrobocia pozostała bez zmian, na poziomie 7,7%, zmniejszyła się liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Spekulowano spadek o 25 tys. Wniosków, natomiast spadek ten wyniósł 41,7 tys.
Na godz. 11:00 zaplanowany jest odczyt inflacji w strefie Euro.
Na GPW widać nieśmiałe wzrosty. Indeks WIG20 zyskuje 0,3%, podczas gdy indeks szerokiego rynku pozostaje neutralny.
Najwięcej zyskują BRE (3,6%), Synthos (1,9%) i Bank Handlowy (1,6%).
Liderami spadków są natomiast Eurocash (-3,84%), JSW (-2,5%) i Bogdanka (-1,0%).