(PAP) Wkrótce potrzebna może być zmiana nastawienia w RPP - ocenił członek RPP Jerzy Osiatyński. Jego zdaniem, jeśli nastawienie się zmieni, podwyżki stóp będą bardziej prawdopodobne niż obniżki. Dodał, że złoty jest "wyraźnie" niedowartościowany.
Osiatyński ocenił w rozmowie z agencją Bloomberg, że okres deflacji może trwać do III kwartału, a w 2017 roku nastąpi szybszy wzrost inflacji.
"Okres stabilizacji stóp procentowych raczej przedłuża się. To będzie czas bacznego przyglądania się i zwracania uwagi na sygnały ze sfery polityki fiskalnej. Jesteśmy w trybie oczekiwania na zmiany z perspektywą zacieśniania polityki monetarnej aniżeli luzowania" - powiedział w piątek agencji Bloomberg Osiatyński.
Jego zdaniem, od 2017 r. finanse publiczne będą "trudne do utrzymania na smyczy".
W jego ocenie, nowi członkowie RPP mogą nie być przekonani do zacieśniania polityki monetarnej.
Jego zdaniem, ostatnia deprecjacja złotego była tylko tymczasowa.
"Poważni i długoterminowi inwestorzy wiedzą na pewno, że złoty jest wyraźnie niedowartościowany" - powiedział.