(PAP) Wynik wyborów w Grecji może mieć negatywny wpływ na jej ocenę kredytową - wskazuje agencja ratingowa Moody's Investors Service.
Nową koalicję rządową w Grecji tworzą lewicowo-populistyczna SYRIZA i prawicowe ugrupowanie Niezależni Grecy.
SYRIZA zapowiada renegocjację rygorystycznych warunków, na jakich Grecja otrzymała międzynarodową pomoc finansową ratującą ją przed bankructwem.
Nowy premier Grecji Aleksis Cipras ma we wtorek przedstawić skład swojego rządu. Cipras, przywódca partii SYRIZA, został w poniedziałek zaprzysiężony jako premier Grecji.
Alpona Banerji z Moody's wskazuje, że przedłużająca się niepewność co do finansów Grecji jest negatywna dla ratingu kredytowego, bo wiąże się ze wzrostem ryzyka dotyczącego refinansowania i płynności, osłabia zaufanie depozytorów i ma negatywny wpływ na perspektywy wzrostu gospodarczego.
Opóźnienie lub wycofanie się z realizacji programu reform strukturalnych i powrót w gospodarce do rządowego interwencjonizmu z wysokimi wydatkami może zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu w Grecji w średniej perspektywie i dalej podkopywać wiarygodność kredytową tego kraju - ocenia Banerji.
Dodaje, że są znaczące ryzyka pogorszenia prognozy, zakładającej tempo wzrostu PKB Grecji w 2015 r. o ok. 1 proc.
"Poziom inwestycji i konsumpcji pozostanie niski i może być dalej tłumiony z powodu niepewności politycznej i dalszego rozwoju sytuacji w Grecji po wyborach" - wskazuje Banerji.
Potrzeby finansowe Grecji wyniosą w 2015 r. około 20 miliardów euro, z czego 16 miliardów euro stanowi spłata długookresowego zadłużenia, głównie wobec MFW, EBC i innych wierzycieli.
System strefy euro, w tym EBC, posiada greckie obligacje o wartości 28 miliardów euro, z czego ok. 7 miliardów euro jest do spłaty w tym roku, głównie w lipcu i sierpniu.