WARSZAWA, 17 marca (Reuters) - We wtorek waluty krajów Europy Środkowej znajdowały się pod presją, a inwestorzy analizowali działania podjęte przez banki centralne w regionie, by złagodzić skutki epidemii koronawirusa, i zastanawiali się nad możliwością obniżki stóp w Polsce.
We wtorek Rada Polityki Pieniężnej (RPP) ma zaplanowane jednodniowe posiedzenie. Część analityków sądzi, że mogłaby przy tej okazji obniżyć stopy procentowe, by wesprzeć gospodarkę borykajacą się ze skutkami epidemii.
"Mamy do czynienia z paniczną wyprzedażą na rynkach wschodzących i złoty też ucierpiał" - powiedział jeden z warszawskich dealerów.
"Rynek wycenia dziś obniżkę stóp NBP (...) więc nie ma powodów, by trzymać złotówki" - dodał.
We wtorek przed południem złoty EURPLN= słabł o 0,86% do 4,4790 za euro.
Węgierski forint EURHUF= osiągnął z kolei kolejne historyczne minimum, zniżkując o 0,86% do 346,33 za euro, a rumuńska leja EURRON= słabła o 0,05% do 4,843.
Jedynie korona czeska odrabiała częśćiowo straty z poprzedniego dnia EURCZK= i zyskiwała 0,18% do 27,245 za euro.
W poniedziałek banki centralne w regionie podjęły serię działań na rzecz wsparcia wzrostu i płynności na rynkach.
Bank Czech nieoczekiwanie obniżył główną stopę procentową i 50 punktów bazowych, a Narodowy Bank Polski (NBP) zapowiedział rozpoczęcie zakupu obligacji na rynku wtórnym na dużą skalę.
Bank Węgier rozszerzył natomiast listę aktywów, które będzie przyjmował jako zabezpieczenie od banków, i zaapelował do instytucji finansowych o wprowadzenie moratoriów na spłatę kredytów dla firm dotkniętych kryzysem.
Giełdy w regionie w większości zniżkowały - indeks w Pradze .PX o 2,51% , a w Budapeszcie .BUX o 5,22%. Warszawski WIG20 .WIG20 , który w tym miesiącu stracił ponad 20%, odrabiał częściowo straty i rósł o 2,71%.
W poniedziałek rentowności węgierskich obligacji silnie wzrosły - w przypadku 10-latek o 46 punktów bazowych do 3,26%, a pięciolatek o 37 punktów bazowych do 2,27%, wynika z danych z fixingu.
"Dziś mamy do czynienia z pewną konsolidacją, rentowności spadły o 10-20 punktów bazowych" - powiedział jeden z dealerów w Budapeszcie.
"W czwartek rentowności wzrosły o 90 punktów bazowych, więc wczorajszy wzrost o 60 punktów bazowych to w porównaniu nie było nic wielkiego" - dodał.
Rentowności polskich obligacji 10-latnich PL10YT=RR spadły o osiem punktów bazowych do 2,197% po silnych wzrostach w czasie ostatnich dwóch sesji. Czeskie 10-latetnie papiery CZ10YT=RR były zaś stabilne na poziomie 1,104%.
(Autorzy: Alan Charlish, Anita Komuves, Krisztina Than, Jason Hovet; Tłumaczyła: Anna Włodarczak-Semczuk)