Investing.com - W piątek ropa naftowa drożeje, po tym jak najwięksi światowi producenci naftowi, zgodzili się na przedłużenie okresu trwania porozumienia o cięciach produkcyjnych, do końca 2018 roku.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, z dostawami zaplanowanymi na styczeń, wzrosły o 46 centów (0,80%), do pułapu 57,84 USD za baryłkę, do godziny 13:05.
Tymczasem notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent, dostawami zaplanowanymi na luty, wzrosły o 62 centy (0,99%), kształtując się na poziomie 63,25 USD za baryłkę.
Ceny wzrosły po tym, jak OPEC i kraje spoza OPEC, pod przewodnictwem Rosji, zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi, zgodzili się przedłużyć okres trwania porozumienia o cięciach produkcyjnych poza marzec, aż do końca przyszłego roku.
W listopadzie ubiegłego roku OPEC i 11 producentów spoza OPEC, kierowanych przez Rosję, zgodziło się obniżyć produkcję o około 1,8 miliona b/d, w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca.
Umowa została przedłużona w maju tego roku na okres dziewięciu miesięcy do marca 2018 roku, celem zmniejszenia zapasów naftowych a tym samym wsparcia cen ropy.
Ceny ropy naftowej wzrosły o około 17%, od czasu, kiedy po raz ostatni producenci zebrali się na oficjalnym spotkaniu pod koniec maja, jednocześnie nie przewidują kolejnej rundy negocjacji, aż do czerwca.
Saudyjski minister, Khalid al-Falih, zapowiedział, że zapasy naftowe spadną do pożądanych poziomów, w drugiej połowie 2018 roku, chociaż przyznał jednocześnie, że produkcja z innych obszarów, takich jak produkcja z łupków w USA, pozostaje nieznana.
Gdzie indziej, wartość kontraktów terminowych na benzynę, wzrosła o 0,81%, kształtując się na poziomie 1,747 USD za galon, podczas gdy notowania kontraktów terminowych na gaz ziemny umocniły się o 2,41%, do pułapu 3,098 USD za milion BTU.