(PAP) Kanclerz Niemiec Angela Merkel nie widzi żadnych szans na osiągnięcie w ostatniej minucie porozumienia z Grecją w sprawie programu pomocowego. Taką propozycję złożył premierowi Grecji Aleksisowi Ciprasowi szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
"Dziś wieczorem, dokładnie o godz. 24.00 czasu środkowoeuropejskiego wygasa program (pomocy dla Grecji). Nie mam innych rzetelnych informacji (na ten temat)" - powiedziała Merkel we wtorek w Berlinie.
Kanclerz zapewniła, że także po zakończeniu obecnego programu Europa "nie zerwie dialogu" z Grecją. "Drzwi pozostają otwarte, to wszystko, co mogę w tej chwili powiedzieć" - zaznaczyła szefowa niemieckiego rządu.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Juncker przedstawił premierowi Grecji Ciprasowi propozycję osiągnięcia w ostatniej minucie porozumienia w sprawie programu pomocowego - potwierdził we wtorek rzecznik KE Margaritis Schinas.
Według rzecznika Cipras zadzwonił do Junckera w poniedziałek wieczorem. Po konsultacji z szefem eurogrupy Jeroenem Dijsselbloemem przekazał premierowi Grecji, jak "mogłoby wyglądać porozumienie w ostatniej minucie" przed wygaśnięciem programu pomocowego dla Aten we wtorek w nocy.
Ewentualne porozumienie zakładałoby zaakceptowanie przez Grecję ostatniej oferty instytucji reprezentujących pożyczkodawców z minionego piątku oraz uwzględnienie przez eurogrupę greckich potrzeb finansowych. Rząd w Atenach miałby też namawiać obywateli do głosowania na "tak" w planowanym na niedzielę referendum w sprawie warunków programu pomocowego. Pakiet uwzględniałby ogłoszony w ubiegłym tygodniu przez KE program na rzecz wzrostu i miejsc pracy dla Grecji, wart 35 mld euro z funduszy spójności.
Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble powiedział we wtorek w Bundestagu, że Grecja nie musiałaby opuszczać strefy euro, gdyby w niedzielnym referendum wyborcy wypowiedzieli się przeciwko warunkom porozumienia z kredytodawcami.