(PAP) Zakupy nawozów pod wiosenne aplikacje mogą przesunąć się z czwartego kwartału na pierwszy kwartał 2015 roku - poinformowała w komentarzu do raportu kwartalnego Grupa Azoty.
Jak podała spółka, z uwagi na koniec jesiennego sezonu siewu ozimin i stosowania nawozów w październiku i listopadzie popyt na nawozy, w tym szczególnie na NPK, będzie maleć.
"Obecnie na rynku mówi się o przesunięciach zakupów nawozów pod wiosenne aplikacje z IV kw. 2014 roku na I kw. 2015 roku. Parametry jakościowe zbóż mogą jednak zaważyć na zasobności portfela rolnika, co może mieć wpływ na zakup środków do produkcji rolnej" - napisano w raporcie.
W czwartym kwartale przewidywana jest poprawa sytuacji popytowo-podażowej na głównych rynkach mocznika i spadek jego cen.
"Kluczowym dla nowego sezonu nawozowego okaże się wielkość popytu mocznika w I kwartale 2015 roku, który w tym okresie zwykle osiąga najwyższy poziom" - ocenia spółka.
W IV kwartale 2014 roku producenci prognozują podwyżkę cen melaminy na poziomie dwu- lub trzycyfrowym ze względu na przewidywane problemy z jej dostępnością (efekty sezonowe i zmniejszanie posiadanych stanów magazynowych przez producentów). Odbiorcy tego produktu uważają jednak, że rynek pozostanie zbilansowany.
W okresie październik-grudzień 2014 r. ceny podstawowych surowców do produkcji nawozów wieloskładnikowych NPK mogą wykazywać różne trendy. Jak podaje spółka, cena fosforytów powinna utrzymać się bez większych zmian. Mając na uwadze zapowiedziane już podwyżki, cena soli potasowej może wzrosnąć.
Popyt na kaprolaktam utrzymuje się na stałym poziomie, głównie na rynku motoryzacyjnym i nie powinno to się zmienić również w IV kw.
W ostatnich trzech miesiącach roku może dojść do spadków cen alkoholi OXO oraz plastyfikatorów w wyniku niekorzystnych trendów cen ropy naftowej, zmniejszenia popytu u końcowych odbiorców (branża budowlana) oraz wysokiej podaży.
W obszarze bieli tytanowej rynek może być bardziej zrównoważony dopiero w przyszłym roku, na co wpłynie zamknięcie części wytwórni bieli tytanowej w Chinach, które nie spełniają wymogów środowiskowych. Dodatkowo, jak podaje spółka, wielu uczestników rynku twierdzi, że popyt na biel tytanową w Europie będzie rósł ze względu na lepszą sytuację makroekonomiczną.