(PAP) Zwiększenie ochrony inwestorów na rynku walutowym to cel poprawki PO do projektu ustawy regulującej kwestię tzw. krótkiej sprzedaży. Sejmowa komisja finansów w czwartek pozytywnie odniosła się do tej propozycji. Posłowie będą głosować nad nowymi przepisami w piątek.
Chodzi o rządowy projekt nowelizacji ustawy o obrocie instrumentami finansowymi oraz niektórych innych ustaw. Podczas czwartkowego posiedzenia komisja finansów zajmowała się poprawkami zgłoszonymi do noweli.
Dwie z nich zaproponowała PO. Przewodnicząca komisji Krystyna Skowrońska (PO) wskazywała, że dotyczą one m.in. rynku Forex i mówią o ograniczeniu wskaźnika tzw. dźwigni finansowej do poziomu 50 dla inwestorów indywidualnych korzystających z krajowych firm inwestycyjnych. Jak podkreśliła, zmiana miałaby zabezpieczyć inwestorów na tym rynku.
Wiceminister finansów Dorota Podedworna-Tarnowska poinformowała, że rząd pozytywnie odnosi się do tej poprawki, mimo że budzi ona wiele kontrowersji na rynku. "Z uwagi na bezpieczeństwo inwestora indywidualnego uznaliśmy poprawkę za stosowną" - wskazała.
Poprawka budzi wątpliwości przedstawicieli rynku, gdyż odnosi się wyłącznie do firm zarejestrowanych w Polsce. Firmy zagraniczne, które działają w naszym kraju, nie będą podlegały temu obostrzeniu.
Wiceprezes Izby Domów Maklerskich Piotr Sobków wskazywał, że poprawka nie została poprzedzona konsultacjami z przedstawicielami rynku. Dodał, że w Polsce działa ok. 1700 firm inwestycyjnych, a proponowana poprawka będzie dotyczyła zaledwie ok. 20. "Wprowadzenie tej poprawki może doprowadzić do zwiększenia ryzyka przy inwestowaniu na rynku Forex" - podkreślił.
Ostatecznie poprawki PO uzyskały jednak poparcie członków komisji finansów.
Kolejną poprawkę złożył PiS. Przewiduje ona wyłączenie krótkiej sprzedaży w odniesieniu do tych aktywów, w systemach zbiorowego inwestowania, których uczestnicy nie wyrazili pisemnej zgody na użyczanie ich papierów wartościowych. Poseł tego klubu Jerzy Żyżyński wskazywał podczas obrad komisji, że poprawka ta jest kluczowa dla ustawy o krótkiej sprzedaży. "Ona zabezpieczy interesy ludzi, którzy powierzają funduszom inwestycyjnym swoje środki" - mówił.
Wiceminister finansów Dorota Podedworna-Tarnowska odnosząc się do tej propozycji, stwierdziła, że kierunek zmian zaproponowany przez posła PiS jest dobry i słuszny, jednak resort ma wątpliwości co do konstrukcji poprawki. "Tak skonstruowana poprawka może uniemożliwić efektywną realizację polityki inwestycyjnej. Brak jest bowiem przypisania konkretnego papieru wartościowego do konkretnego inwestora indywidualnego" - mówiła. Wątpliwości te podzieliło sejmowe Biuro Legislacyjne.
Podedworna-Tarnowska dodała, że podobny przepis planuje wprowadzić Parlament Europejski do rozporządzenia o zgłaszaniu transakcji finansowania papierów wartościowych. "To rozporządzenie zawiera propozycje regulacji prawnych odnoszących się do pożyczania papierów wartościowych. W tym projekcie zawarto przepisy dotyczące wymogu posiadania zgody na użycie zabezpieczenia w postaci instrumentów finansowych wniesionych przez klientów" - mówiła wiceszefowa MF. Dodała, że resort spodziewa się, iż rozporządzenie to wkrótce wejdzie w życie.
Ostatecznie podczas głosowania większość członków komisji opowiedziała się przeciw poprawce PiS.
Celem zmian w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi jest dostosowanie polskich przepisów o krótkiej sprzedaży do rozwiązań przewidzianych w rozporządzeniach Parlamentu Europejskiego i Rady UE. Przewidują one szereg uprawień nadzorczych, np. w sytuacji poważnego zagrożenia stabilności finansowej. Organy nadzoru rynku mogą wtedy ograniczyć transakcje krótkiej sprzedaży i swapów ryzyka kredytowego.
Unijne przepisy odnoszą się również do transakcji zawieranych w celu przenoszenia ryzyka kredytowego związanego z długiem państwowym (tzw. transakcje swapów ryzyka kredytowego z tytułu długu państwowego) oraz transakcji na instrumentach pochodnych, które są przedmiotem obrotu poza rynkiem regulowanym.
Krótka sprzedaż to strategia inwestycyjna polegająca na sprzedaży papierów wartościowych niebędących własnością sprzedającego. Inwestor przewidując, że cena danego papieru wartościowego spadnie, zobowiązuje się do jego zbycia. Jeśli jego oczekiwania się sprawdzą, osiągnie zysk stanowiący różnicę między kwotą uzyskaną ze sprzedaży (po kursie wyższym) a kwotą, za jaką dokonał zakupu papieru wartościowego. Dzięki takiej strategii zarabia na spadkach kursów papierów wartościowych.
W projekcie zapisano też, że w Polsce organem nadzorującym przestrzeganie przepisów unijnych rozporządzeń dotyczących m.in. krótkiej sprzedaży będzie Komisja Nadzoru Finansowego. Będzie ona mogła interweniować na rynku – nakładać ograniczenia i zakazy na transakcje krótkiej sprzedaży i swapów ryzyka kredytowego "w sytuacji zagrożenia dla stabilności finansowej". Przewidziano także możliwość nakładania kar i środków administracyjnych za naruszenia przepisów; od 500 tys. zł do 1 mln zł albo 10 proc. przychodu, jednak nie więcej niż 10 mln zł.