(PAP) We wtorek złoty może wahać się w zakresie 4,24-4,26/EUR. Wstępny szacunek październikowej inflacji w Polsce może potencjalnie wpłynąć na wartość złotego, ważniejszy pozostanie jednak sentyment globalny. Rynki czekają na sygnały ze strony Fed, dane z rynku pracy w USA oraz decyzję D. Trumpa w sprawie kolejnego szefa Rezerwy Federalnej.
"Notowania złotego wobec EUR wahają się w okolicach 4,24-4,25 i dziś przedział ten może rozszerzyć się do 4,24-4,26" - napisała w porannej nocie Monika Kurtek z Banku Pocztowego.
"Dziś w Polsce opublikowany zostanie wstępny szacunek październikowej inflacji, gdzie oczekiwane jest jej delikatne wyhamowanie, i dane te potencjalnie mogą wpływać na wartość złotego. Najważniejszy pozostanie jednak sentyment globalny" - dodała.
W październiku wzrost cen towarów i usług spowolni do 2,1 proc. rdr, zaś w ujęciu mdm pozostaną na poziomie 0,4 proc. - wynika z konsensusu opracowanego przez PAP.
"Dzisiejsza publikacja wstępnego odczytu inflacji za październik nie wpłynie, naszym zdaniem, na perspektywy polityki pieniężnej RPP, o ile tylko dane okażą się bliskie konsensusowi (2,0-2,1proc. rdr)" - napisali w porannym raporcie ekonomiści Banku Pekao.
We wtorek inwestorzy poznają także dane makroekonomiczne ze strefy euro: wstępny szacunek PKB w trzecim kwartale oraz wstępny szacunek październikowej inflacji.
"Dziś rozpocznie się ponadto dwudniowe posiedzenie Fedu w sprawie stóp procentowych, wyniki którego opublikowane zostaną jutro wieczorem. Rynki finansowe z niecierpliwością czekają i na decyzje Fedu, i na jutrzejszą publikację szczegółów reformy podatkowej w USA, i na ogłoszenie w czwartek przez prezydenta D.Trumpa decyzji w sprawie kolejnego szefa Fedu" - napisała Kurtek.
"Jakkolwiek istnieje przestrzeń do dalszego spadku EUR/USD w dłuższym horyzoncie, najbliższe dni mogą przynieść konsolidację w przedziale 1,16-1,17 w oczekiwaniu na jutrzejsze posiedzenie Fed oraz piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy" - oceniają eksperci z Pekao.
OBLIGACJE ODRABIAJĄ STRATY; MF PRZEDSTAWI PODAŻ NA LISTOPAD
"Na krajowym rynku stopy procentowej początek tygodnia przyniósł spadek rentowności krótko- i średnioterminowych obligacji skarbowych. Wspomniany ruch był spowodowany zarówno czynnikami krajowymi jak i globalnymi" - napisał w porannej nocie Mirosław Budzicki z BKO BP.
"Na rynkach bazowych obligacje odrabiają straty w kontekście wciąż łagodnej polityki EBC oraz spekulacji, iż następcą Janet Yellen zostanie Jerome Powell – nastawiony bardziej +gołębio+ spośród rozważanych kandydatów na szefa Rezerwy Federalnej" - napisali ekonomiści Pekao.
We wtorek o 15.00 Ministerstwo Finansów przedstawi harmonogram podaży obligacji skarbowych na listopad 2017 r.
"Z punktu widzenia krótkoterminowych perspektyw rynku istotna będzie teraz publikacja przez Ministerstwo Finansów harmonogramu aukcji w listopadzie (na koniec miesiąca). Scenariuszem bazowym pozostają dwie aukcje (zamiany i regularna) o łącznej wartości ok. 8 mld PLN" - napisał Budzicki.
Z kolei zdaniem ekspertów z BZ WBK, ogłoszenie planowanej wartości emisji długu w listopadzie nie powinno mieć trwałego wpływu na wycenę polskich obligacji.
"Istotniejsze, według nas, będzie oczekiwanie na ogłoszenie następcy Janet Yellen czy piątkowe dane z rynku pracy USA" - napisali.
wt | pon | pon | |
9.30 | 16.15 | 9.20 | |
EUR/PLN | 4,2444 | 4,2479 | 4,2451 |
USD/PLN | 3,645 | 3,6575 | 3,6505 |
CHF/PLN | 3,6614 | 3,6608 | 3,6592 |
EUR/USD | 1,1644 | 1,1614 | 1,1629 |
DS1019 | 1,59 | 1,59 | 1,57 |
WS0922 | 2,64 | 2,64 | 2,64 |
DS0727 | 3,43 | 3,42 | 3,41 |
Anna Unton (PAP Biznes)