(PAP) Ruch aprecjacyjny PLN wyczerpał się, jednak brak jest wyraźnych impulsów, które spowodowałyby bardziej dynamiczne osłabienie polskiej waluty - oceniają ekonomiści. Ich zdaniem, zarówno polska waluta jak i rynek długu - w krótkim terminie - pozostaną w trendzie horyzontalnym.
"Jakkolwiek silny ruch aprecjacyjny, który obserwowaliśmy w styczniu, wyczerpał się, brakuje obecnie impulsu, który spowodowałby bardziej dynamiczne osłabienie złotego: ani dane makroekonomiczne, ani retoryka banków centralnych, ani awersja do ryzyka (wprost przeciwnie - na giełdzie w USA zanotowano nowe maksima) nie mają obecnie potencjału do sprokurowania wyprzedaży aktywów rynków wschodzących" - napisali ekonomiści mBanku.
"Dziś polskie aktywa będą znajdować się pod wpływem sprzecznych tendencji – wzrosty na giełdzie i spadki cen obligacji będą odzwierciedlać analogiczne ruchy na rynkach bazowych. W takiej konstelacji złoty powinien zostać stabilny, ewentualnie z tendencją do umocnienia" - dodali.
Z kolei zdaniem Konrada Ryczki, analityka DM BOŚ, w dalszym ciągu istnieje potencjał dalszej korekty na wycenie złotego do okolic 4,35 EUR/PLN, jednak scenariusz ten będzie zależny od zachowania USD i jego wpływu na rynki wschodzące.
"Z rynkowego punktu widzenia dynamika korekty na wycenie PLN uległa zmniejszeniu. Pomimo porannego odreagowania wydaje się, iż na koszyku PLN obserwujemy utrzymanie potencjału spadkowego, co implikowałoby ewentualny ruch na EUR/PLN w kierunku 4,35 PLN oraz 4,10 USD/PLN. Z uwagi na poranne, dobre nastroje na rynkach scenariusz ten najprawdopodobniej przesunięty zostanie na kolejny tydzień handlu" - napisał analityk.
RYNEK DŁUGU W TRENDZIE HORYZONTALNYM
Ekonomiści nie oczekują, aby piątkowa sesją przyniosła większe zmiany na krajowym rynku długu. Ich zdaniem, dopiero w przyszłym tygodniu może pojawić się presja na wzrost lub spadek rentowności w związku z zaplanowaną aukcją Ministerstwa Finansów i licznymi danymi makroekonomicznymi z polskiej gospodarki.
"Na przyszły tydzień zaplanowana jest publikacja licznych danych z polskiej gospodarki, wśród których znajdą się inflacja, PKB, rynek pracy, produkcja przemysłowa oraz sprzedaż detaliczna. Jednak do tego czasu rynek lokalny będzie znajdował się pod wpływem ruchów na głównych rynkach finansowych" - napisał w porannym raporcie Arkadiusz Trzciołek z PKO BP (WA:PKO).
"W najbliższych dniach może pojawić się presja na wzrost rentowności krajowych obligacji pod wpływem osłabienia Bundów oraz w związku z nową podażą długu na aukcji" - ocenili ekonomiści Banku Pekao.
pt. | czw. | czw. | |
9.00 | 16.40 | 9.30 | |
EUR/PLN | 4,3095 | 4,3185 | 4,3162 |
USD/PLN | 4,0505 | 4,0474 | 4,0372 |
CHF/PLN | 4,04 | 4,045 | 4,0537 |
EUR/USD | 1,0639 | 1,067 | 1,0691 |
OK0419 | 2,19 | 2,19 | 2,18 |
PS0422 | 3,13 | 3,12 | 3,11 |
DS0727 | 3,77 | 3,78 | 3,76 |