Investing.com - Cena złota spadła w czwartek, a dolar osiągnął sześciomiesięczne maksimum w stosunku do koszyka walut, po tym, jak Rezerwa Federalna ostrzegła, że stopy procentowe w USA pozostaną wyższe przez dłuższy czas. Notowania ropy naftowej spadły w czwartek, jako że inwestorzy zablokowali ostatnie zyski. Oczekiwania dotyczące ograniczonej podaży nadal kreślą pozytywne perspektywy dla ceny ropy naftowej.
Fed widzi wyższe stopy przez dłuższy czas, mniej cięć w 2024 r.
FED utrzymał stopy procentowe na stałym poziomie w środę, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami.
Przewodniczący Jerome Powell ostrzegł jednak, że niedawny wzrost inflacji i odporność na rynku pracy daje Fed więcej miejsca na utrzymanie wyższych stóp procentowych. Powell podniósł również możliwość co najmniej jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych w tym roku.
Przemówienie Powella miało znacznie bardziej jastrzębi ton niż oczekiwały rynki, a prezes Fed prognozował również, że stopy procentowe w USA będą utrzymywać się na poziomie około 5,1% do 2024 roku.
Fed powołał się również na odporność amerykańskiej gospodarki i zbagatelizował perspektywę recesji w USA. Scenariusz taki zwiastuje słabszy popyt na złoto jako safe heaven.
Co będzie robił FED w najbliższych miesiącach?
Pomimo jastrzębich komunikatów, prognoza pokazuje tylko dwie potencjalne obniżki stóp w przyszłym roku, czyli o połowę mniej niż wyceniały rynki. Rynki wyceniają tylko około 30% szans na podwyżkę stóp w listopadzie i grudniu. Oczekiwania dotyczące stóp procentowych będą również uzależnione od ścieżki inflacji, co zostało powtórzone przez Fed.
Glapiński: Przestrzeń do obniżek stóp została wyczerpana
"Spodziewamy się, że złoty w czwartym kwartale ruszy do częściowego odrabiania wrześniowe przeceny. Mimo to powrót kursu dolara poniżej pułapu 4 zł stał się zapewne bardzo odległą perspektywą. Spodziewamy się, że w najbliższych miesiącach USD/PLN obniży się o ok. 5 proc. względem ostatnich maksimów i osunie się w kierunku 4,15." - twierdzi Cinkciarz.pl.