Po wczorajszym pozytywnym zaskoczeniu danymi ADP z amerykańskiego rynku pracy, nadszedł czas na rozczarowanie. Czternaście razy z rzędu oficjalne dane o liczbie nowych etatów w sektorze pozarolniczym w USA przebijały oczekiwania analityków. W czerwcu jednak ta passa został przerwana, a raport NFP przyniósł najsłabszy odczyt od grudnia 2021 roku. Kurs dolara reaguje gwałtownym osłabieniem.
Koniec pozytywnych zaskoczeń z amerykańskiego rynku pracy
Jak wynika z danych Biura Statystyki Pracy, w czerwcu liczba nowych etatów w amerykańskim sektorze pozarolniczym wyniosła zaledwie 209 000 i tym samym okazała się niższa od oczekiwań. Analitycy spodziewali się bowiem odczytu na poziomie 225 000 nowych etatów w poprzednim miesiącu. Tym samym przerwana została passa zadziwiająco dobrych odczytów z amerykańskiego rynku pracy, które aż czternaście razy z rzędu zauważalnie przebijały oczekiwania analityków.NFP estimatesJest to najsłabszy odczyt w tym roku i jednocześnie najniższy przyrost liczby etatów w sektorze pozarolniczym od grudnia 2021 roku (wówczas raport NFP wyniósł niecałe 200 tys. etatów). W ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba etatów w sektorze pozarolniczym rosła przeciętnie o 278 000 miesięcznie.270,000 - Morgan Stanley (NYSE:MS)
260,000 - Wells Fargo
250,000 - Societe Generale (EPA:SOGN)
250,000 - Goldman Sachs (NYSE:GS)
235,000 - HSBC
225,000 - Barclays (LON:BARC)
200,000 - Deutsche Bank
200,000 - JP Morgan Chase
190,000 - Credit Suisse (NYSE:CS)
175,000 - UBS
170,000 - Citigroup (NYSE:C)
— zerohedge (@zerohedge) July 7, 2023
Jednocześnie Biuro Statystyki Pracy zrewidowało w dół majowy odczyt NFP, obniżając liczbę nowych etatów w sektorze pozarolniczym do 306 000 (z wcześniejszych 339 tys.). I tak był on jednak znacznie powyżej oczekiwań - konsensus rynkowy zakładał bowiem przyrost etatów w maju na poziomie 180 000.
Wracając do raportu za czerwiec, słabszy od oczekiwań okazał się również wzrost liczby etatów w sektorze prywatnym, który wyniósł 149 000, wobec oczekiwanych przez analityków 200 000. Dla porównania, w maju liczba etatów we sektorze prywatnym wzrosła o 259 000.
Wyższa od założeń konsensusu rynkowego było natomiast przeciętne wynagrodzenie godzinowe w czerwcu. Wzrosło ono o 4,4% w skali roku i o 0,4% w porównaniu do maja, osiągając poziom 33,58 dolarów. W przypadku pracowników sektora prywatnego, zajmujących się produkcją, przeciętne wynagrodzenie godzinowe wyniosło 28,83 USD.
Analitycy spodziewali się wzrostu płacy godzinowej na poziomie 4,2% w skali roku, wobec 4,4% r/r w maju.
Jeśli chodzi zaś o długość tygodnia pracy, to w czerwcu wyniosła ona 34,4 godziny i była nieznacznie wyższa od średniej z maja i oczekiwań analityków (34,3 godziny).
Czerwcowa stopa bezrobocia wyliczana przez Biuro Statystyki Pracy wyniosła 3,6% i była zgodna z oczekiwaniami rynku. Dla porównania, w maju bezrobocie rejestrowane w Stanach Zjednoczonych wyniosło 3,7%.
Amerykański rynek pracy był w czerwcu rozgrzany, ale trochę mniej niż oczekiwano. Zatrudnienie poza rolnictwem wzrosło o 209 tys., wobec +306 tys. w maju, a dane za ostatnie dwa miesiące zrewidowano w dół o 110 tys. Bardzo mocny raport ADP nie przewidział trafnie oficjalnych… pic.twitter.com/OlTTPeGDnP— PKO Research (@PKO_Research) July 7, 2023
Warto przypomnieć również o wczorajszych odczytach ADP, które przyniosły zadziwiająco mocne dane z amerykańskiego rynku pracy. Wg raportu firmy ADP w czerwcu liczba nowych etatów w sektorze pozarolniczym wzrosła o niemal pół miliona (dokładnie: 497 tys.), wobec oczekiwanych przez analityków 228 000 etatów. Był to najwyższy odczyt ADP od grudnia 2021 roku, po raz kolejny przekraczający rynkowy konsensus. Nieco słabiej wypadły czwartkowe dane JOLTS (Job Openings and Labor Turnover Survey) za maj, publikowane przez Biuro statystyki Pracy - liczba nieobsadzonych miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych spadła w maju do 9,824 mln, wobec 10,3 mln wakatów w kwietniu.
Nie da się jednak ukryć, że to raport NFP jest najważniejszą publikacją z amerykańskiego rynku pracy, co zresztą widać po reakcji rynku.
Po publikacji czerwcowych payrollsów kurs dolara zanotował gwałtowne osłabienie. Notowania EUR/USD wystrzeliły z poziomu 1,088 powyżej 1,092. Dolar osłabił się również w stosunku do polskiego złotego - kurs USD/PLN spadł z poziomu powyżej 4,11 do 4,09.
Spadek rentowności zanotowały również amerykańskie obligacje skarbowe - rentowność dwuletnich obligacji USA spadła z poziomu powyżej 5,01% do 4,95%.