Dziś miała miejsce nadzwyczajna konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego, zwołana w trybie pilnym. Co chciał przekazać opinii publicznej Adam Glapiński, zaledwie jeden dzień po swoim wcześniejszym wystąpieniu, podsumowującym listopadowe posiedzenie RPP? Zapraszamy do relacji z tego niecodziennego wydarzenia.
Polska Agencja Prasowa przekazała w komunikacie od Narodowego Banku Polskiego, że piątek 10 listopada - o godz. 15:00 rozpocznie się konferencja prasowa prezesa NBP Adama Glapińskiego. Jest to o tyle niezwykła sytuacja, że prezes Glapiński miał swoje wystąpienie publiczne dokładnie dzień wcześniej, podczas zwyczajowej konferencji prasowej odbywającej się w kolejnym dniu po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
Dość nieoczekiwanie w konferencji udział wzięli również wszyscy członkowie zarządu oraz przedstawiciele działu prawnego NBP.
-----------------------------------
Czy wiesz, że aktualne portfolio Buffetta znajdziesz na InvestingPro? Teraz subskrypcja 2-letnia AŻ DO 65% kodem rabatowym: PROM23
-----------------------------------
"Atak na NBP to atak na Polskę"
Prezes NBP rozpoczął konferencję od słów: "Nigdy w historii Narodowego Banku Polskiego nie było żadnego poważnego przypadku naruszeniu procedur obiegu dokumentów wiarygodności dokumentów złamania prawa, nie toczyły się takie sprawy i postępowania, nie mówiąc o łamaniu Konstytucji czy ustawy. Dlatego bardzo dla nas są bolesne te publicznie oskarżenia."
Adam Glapiński dodał również: „Kto atakuje Narodowy Bank Polski bezpodstawnie i godzi w jego prestiż, uderza bezpośrednio w dobro Polski.”
„To co się dzieje dla nas całkowicie niezrozumiałe. Jechałem dzisiaj samochodem rano i to co słyszałem powodowało, że aż się musiałem zatrzymać i pójść na chwilę na spacer. Stek obelg, kłamstw, poniżających żartów, jaki się przelewał w kilku stacjach” - stwierdził prezes NBP.
„Prezes Narodowego Banku Polskiego nie jest po prostu po prostu jakimś tam prezesem i osobą, jest organem Konstytucyjnym, wymienionym w Konstytucji” - przypominał.
"Niektórzy próbują wciągnąć Polskę do strefy euro"
Glapiński dodał również, że niektórzy próbują „gwałtem wciągnąć Polskę do strefy euro”, ale jego zdaniem jest na to stanowczo za wcześnie: „Możemy się przymierzać i rozważać kiedy osiągniemy poziom rozwoju gospodarczego kraju w Europie Zachodniej, wtedy to ma jakiś sens ekonomiczny”.
„Coś takiego (wejście do strefy euro - przyp. red.) być może nam się szykuje, jest kraj także bardzo blisko za naszą granicą, który jest bardzo zainteresowany tym żeby Polska się znalazła w strefie euro.” Adam Glapiński miał oczywiście na myśli naszych zachodnich sąsiadów.
Prezes NBP odniósł się do głośnego w ostatnich dniach konfliktu z członkiem zarządu, Pawłem Muchą”:
„Rozdmuchany publicznie przez polityków konflikt został niepotrzebnie nagłośniony. Jestem w ścisłym kontakcie z Panem Muchą, prowadzimy rozmowy, szukamy porozumienia, może jakieś kwestie zostały za głośno powiedziane, może coś zostało niepotrzebnie napisane, dążymy wspólnym wysiłkiem do solidarnego wyciszenia tego problemu”.
Rafał Sura, były członek RPP, obecnie zasiadający w zarządzie NBP stwierdził podczas konferencji, że „mamy obecnie do czynienia z zamachem na niezależność banku centralnego”. Dodał również, że naciski na NBP mają charakter polityczny. Sura wielokrotnie zapewniał również o niezależności banku centralnego.
Prezes Glapiński obawia się, że ataki na NBP doprowadzą do sytuacji, w której bank stanie się "przedmiotem śmiechu, memów, żartów". pic.twitter.com/tYHkfatYz5
— Michał Żuławiński (@M_Zulawinski) November 10, 2023