(PAP) W wezwaniu na Polenergię ogłoszonym przez Dominikę Kulczyk i Mansa Investments złożono zapisy na sprzedaż ok. 664 tys. akcji, co stanowi około 1,46 proc. akcji tej spółki - poinformowała Polenergia (WA:PEPP) w komunikacie.
Dominika Kulczyk i Mansa Investments wezwały pod koniec sierpnia do sprzedaży 22.631.790 akcji Polenergii, stanowiących 49,80 proc. kapitału zakładowego spółki, po 20,5 zł za sztukę. Wzywający chcieli osiągnąć łącznie 100 proc. w kapitale zakładowym spółki i wycofać ją z GPW.
10 października fundusze Generali (MI:GASI) OFE, Nationale-Nederlanden OFE i Aviva OFE, które posiadają łącznie akcje dające około 19,9 proc. głosów na WZ Polenergii, zobowiązały się wobec siebie do niesprzedawania akcji spółki w tym wezwaniu. W ich ocenie, cena zaproponowana w wezwaniu nie odzwierciedla wartości godziwej akcji spółki.
W środę na zamknięciu notowań kurs Polenergii wynosił 19,95 zł. (PAP Biznes)