(PAP) Torpol (WA:TOR) zakłada, że 2019 rok nie będzie gorszy dla grupy niż rok 2018. Negatywny wpływ norweskiej spółki zależnej na wyniki nie powinien być już odczuwalny - poinformował w piątek prezes Grzegorz Grabowski.
"Przyszły rok nie powinien być gorszy niż rok 2018. Syndrom norweski nie powinien być już odczuwalny" - powiedział podczas konferencji prezes Grzegorz Grabowski.
Spółka informowała w środę, że do końca roku ma zapaść decyzja w sprawie dalszego funkcjonowania norweskiej spółki Torpol Norge. W grę wchodzi sprzedaż lub likwidacja.
Backlog grupy Torpol na koniec trzeciego kwartału 2018 roku wyniósł ponad 2,1 mld zł, a jego średnia rentowność na sprzedaży brutto kształtuje się na poziomie ok. 5 proc.
"Ten rok powinien być rokiem bardzo wytężonej pracy żeby utrzymać marże w ryzach, ale też mam nadzieję, że pozyskamy kontrakt, który może polepszyć i marże i przychody na przyszły rok" - powiedział prezes.
Torpol podał w prezentacji, że spółki pracujące dla PKP PLK w latach 2018-2020 powinny odznaczać się "silnym" wzrostem. Grupa powinna przerobić w tym okresie "wyraźnie" ponad 3,5-4 mld zł.
Grabowski pytany o sposoby dywersyfikacji przychodów, odpowiedział, że firma m. in. stara się o realizację bocznicy zakładowej przy Elektrowni Ostrołęka C.
"Są cztery firmy, które przeszły proces kwalifikacji formalnej" - powiedział Grabowski.
Spółka jest także zainteresowana programem utrzymaniowym PKP PLK i bierze "aktywny" udział w ofertowaniu na rynku tramwajowym.
Program związany z utrzymaniem i remontem infrastruktury kolejowej do 2023 roku przewiduje wydatki w latach 2019-2023 na poziomie 23,8 mld zł.
W środowym komunikacie prasowym Torpol podał, że czwarty kwartał powinien być podobny do kwartału trzeciego, kiedy grupa wypracowała 424,6 mln zł przychodów, 23,4 mln zł zysku ze sprzedaży brutto oraz 10,6 mln zł zysku netto.
Przychody netto ze sprzedaży grupy Torpol po trzech kwartałach wyniosły 970,2 mln zł wobec 377,9 mln zł przed rokiem. Zysk brutto ze sprzedaży wyniósł 33,4 mln zł (7,1 mln zł rok wcześniej), zysk operacyjny wyniósł 11,2 mln zł (11,7 mln zł straty przed rokiem), a wynik netto 4,7 mln zł (13,3 mln zł straty rok wcześniej).
W ciągu trzech kwartałów 2018 roku grupa wydała łącznie na inwestycje 21,89 mln zł, a cały rok ma zamknąć się kwotą 23,06 mln zł. (PAP Biznes)