(PAP) W piątkowy wieczór w Paryżu doszło do serii zamachów terrorystycznych, w wyniku których zginęło kilkadziesiąt osób, jest dużo rannych, są też zakładnicy w jednej z sal koncertowych w centrum miasta. Prezydent Francois Hollande wprowadził stan wyjątkowy na terenie całego kraju, Francja zamyka granice.
Według informacji policji zamachy mogły być zorganizowane przez przedstawicieli Państwa Islamskiego, w związku z akcjami militarnymi Francji w Syrii.
Doszło do kilku strzelanin w centrum miasta, zamachowcy w samochodach strzelali do ludzi siedzących w kawiarniach na ulicach Paryża. W okolicach Stade de France w czasie meczu towarzyskiego Francja - Niemcy zamachowcy przeprowadzili kilka wybuchów. Zamachowcy przetrzymują kilkadziesiąt osób w jednym z klubów muzycznych.
Prezydent Francji zapowiedział w wystąpieniu telewizyjnym wprowadzenie stanu wyjątkowego oraz zamknięcie granic kraju.