(PAP) Amerykańska giełda rozpoczęła tydzień od wzrostów indeksów na kolejne historyczne maksima. Nastroje wśród inwestorów wspiera perspektywa zbliżających się głosowań w Kongresie ws. ustawy reformującej amerykański system podatkowy. Słabnie dolar i obligacje rządu USA. Portugalskie papiery skarbowe mocno zyskują po rewizji ratingu przez Fitch do poziomu inwestycyjnego.
Dow Jones Industrial zyskuje 0,7 proc., S&P 500 w górę o 0,6 proc., Nasdaq Comp (WA:CMP). ze wzrostem o 0,8 proc.
Przedostatni tydzień roku rozpoczął się na światowych rynkach akcji od mocnych wzrostów. Inwestorzy z optymizmem przyjęli perspektywę wejścia do amerykańskiego porządku prawnego ostatecznej wersji reformy podatkowej w USA jeszcze przed świętami. Wspólny projekt zmiany ordynacji przedstawili w piątek Republikanie z obu izb Kongresu USA.
Dow Jones Industrial zmierza po 70. rekord na zamknięciu w 2017 r.
Benchmark MSCI World, śledzący notowania indeksów z 47 krajów, rośnie o 0,4 proc. do najwyższego poziomu w historii.
Na nowojorskiej giełdzie wzrostom przewodził sektor finansowy i surowcowy.
Uwagę przykuwa duża fuzja w branży spożywczej. Campbel Soup przejmie Snyder's-Lance za 4,9 mld USD w gotówce, czyli po 50 USD za akcję - to o 27 proc. więcej niż na zamknięciu w ostatnią środę, kiedy pojawiły się pierwsze nieoficjalne informacje o transakcji.
Ponad 8 proc. zyskiwały akcje Twittera. JP Morgan podwyższył rekomendację dla spółki do "przeważaj" z cenę docelową 27 USD (22,2 USD w piątek na zamknięciu), co jest najwyższą wyceną na rynku.
Nastroje amerykańskich firm budowlanych są najlepsze od 18 lat - wynika z comiesięcznej ankiety NAHB. Indeks mierzący nastroje wyniósł w grudniu 74 pkt. Oczekiwano 70 pkt. wobec 69 pkt. miesiąc wcześniej. Kolejne istotne dane makro z USA napłyną dopiero w czwartek (końcowy PKB za III kw.) i piątek (deflator PCE, czyli preferowana przez Fed miara inflacji, dochody i wydatki gospodarstw domowych).
W Europie spadkami wyróżniali się brokerzy instrumentów pochodnych. CMC Markets, Plus500, czy IG Group tracili ponad 10 proc. W piątek wieczorem europejski nadzór giełdowy (ESMA) poinformował, że rozważa wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży, dystrybucji i reklamowaniu spekulacyjnych produktów finansowych dla klientów detalicznych.
Na rynku walutowym osłabia się dolar, tracą również amerykańskie obligacje.
Kurs EUR/USD rośnie o 0,6 proc. do 1,184, a rentowność 10-letnich Treasuries rośnie o 2 pb. do 2,37 proc.
Umacnia się natomiast brytyjski funt. Kwotowanie GBP/USD rośnie o 0,7 proc. do 1,341. Premier Wlk. Brytanii Theresa May przedstawia w piątek po południu tamtejszemu parlamentowi rządowy plan w sprawie okresu przejściowego po formalnym opuszczeniu Wspólnoty w marcu 2019 r.
"W trakcie okresu przejściowego zamierzamy rejestrować nowych przyjezdnych z UE, jako przygotowanie przyszłego systemu imigracyjnego. (...) Będziemy także pracować nad przyszłą niezależną polityką handlową poprzez negocjowanie z państwami trzecimi - a tam gdzie to możliwe podpisywanie - umów handlowych, które będą mogły wejść w życie po okresie przejściowym" - podał Downing Street w komunikacie.
Zdaniem UE, okres przejściowy powinien trwać maksymalnie do końca 2020 r., a traktat handlowy obowiązywać od stycznia 2021 r. - powiedział w poniedziałek Stefaan De Rynck, doradca głównego negocjatora z ramienia UE.
PIERWSZE GŁOSOWANIE NAD REFORMĄ PODATKOWĄ W USA WE WTOREK
Izba Reprezentantów (IR) ma przeprowadzić głosowanie nad ostateczną wersją legislacji we wtorek. Następnie projektem zajmie się Senat, a do końca tygodnia pod ustawą podpis najprawdopodobniej złoży prezydent USA Donald Trump, co umożliwi wejście w życie większości nowych regulacji od 1. stycznia. 2018 r.
Inwestorzy liczą, że reforma zapewni im większy udział w zyskach amerykańskich spółek – stawka CIT zostanie od początku 2018 r. obniżona do 21 proc. z 35 proc. obecnie. Rynek oczekuje, że impuls fiskalny wzmocni w krótkim terminie gospodarkę USA, co dodatkowo sprzyjać będzie tamtejszym przedsiębiorstwom.
Tym razem Republikanie nie powinni mieć problemów z przegłosowaniem ustawy w Senacie, gdzie mogą pozwolić sobie na utratę poparcia jedynie dwóch, a w tym przypadku jednego senatora z własnego obozu - z powodu stanu zdrowia w obradach nie może uczestniczyć John McCain.
Kierownictwo GOP przychyliło się ostatecznie do żądań Marco Rubio, który zagroził sprzeciwem, jeżeli nie zostałaby zwiększona ulga na dziecko dla przeciętnie zarabiających. „Za” zamierza zagłosować również Bob Corker, który jako jedyny z 52 Republikanów w Senacie nie poparł wcześniejszej wersji reformy z uwagi na obawy o zwiększenie zadłużenia państwa.
Biuro Budżetowe Kongresu podało w piątek, że ostateczna ustawa zwiększy deficyt rządu USA o 1,455 bln USD w ciągu dekady (szacunki nie uwzględniają potencjalnych "makroekonomicznych efektów").
Oprócz głosowania nad reformą Kongres po raz kolejny musi zająć się kwestią zapewnienia funduszy dla administracji federalnej – prowizorium budżetowe w tej sprawie uchwalone w grudniu wygasa w najbliższy piątek. Jeżeli Republikanom nie uda się uzgodnić z Demokratami długoterminowych rozwiązań, uchwalone zostanie kolejne prowizorium i kwestia finansowania powróci w styczniu.
KASHKARI Z FED OBAWIA SIĘ SPADKU NACHYLENIA KRZYWEJ TREASURIES
W poniedziałek swój głos sprzeciwu wobec podwyżki stóp procentowych przez amerykańską Rezerwę Federalną uzasadnił Neel Kashkari z Fed Minneapolis.
Kashkari wskazał, że w reakcji na cykl podwyżek stóp procentowych przez Rezerwę krzywa nachylenia amerykańskiego długu spadła, co potencjalnie sygnalizuje rosnące ryzyko wystąpienia recesji.
Spread między 10- a 2-letnimi obligacjami rządu USA wynosi w poniedziałek 54 pb., po spadku nawet w okolice 50 pb. na początku grudnia. To najniższe odczyty od dekady, podobnie jak spread 5y30y w okolice 52 pb. w poniedziałek z rana (56 pb po południu).
"Chociaż krzywa rentowności nie jest jeszcze odwrócona, rynek obligacji mówi nam, że szanse na wystąpienie recesji rosną, a inflacja i stopy procentowe w przyszłości prawdopodobnie będą niskie. Te sygnały powinny być ostrzeżeniem dla FOMC przeciwko dalszym podwyżkom stóp proc., aż wyklaruje się kwestia wzrostu inflacji" - napisał Kashkari.
"Niektórzy uważają, że spadek inflacji w tym roku ma charakter tymczasowy, jednak nie wiemy tego na pewno, a im dłużej trwa ta sytuacja, tym bardziej wątła wydaje się narracja o tymczasowości" - dodał.
Bankier uważa, że gospodarka USA może nie znajdować się w stanie pełnego zatrudnienia z uwagi na dynamikę płac niższą niż przed kryzysem.
Kashkari poinformował, iż uwzględnił w swych prognozach efekty pakietu podatkowego, co jednak nie wpłynęło na jego ścieżkę stóp proc.
Oprócz Kashkariego przeciw wzrostowi kosztu pieniądza w USA (o 25 pb. do 1,25-1,50 proc.) w ubiegłym tygodniu zagłosował Charles Evans z Fed Chicago. Obaj bankierzy stracą rotacyjne prawo głosu w FOMC w 2018 r.
ŚCIEŻKA PODWYŻEK STÓP PROC. WG WILLIAMSA ZGODNA Z MEDIANĄ CAŁEGO FED
Amerykańska Rezerwa Federalna powinna trzykrotnie w 2018 r. podwyższyć stopy procentowe oraz dwukrotnie w 2019 r. - powiedział w wywiadzie dla Wall Street Journal John Williams, prezes Fed z San Francisco, który w przyszłym roku otrzyma rotacyjne prawo głosu w Federalnym Komitecie Otwartego Rynku.
Ścieżka stóp proc. wg Williamsa jest zgodna z medianą projekcji całego FOMC.
Tempo podwyżek powinno być jego zdaniem stopniowe.
"Nie widzę mocnych oznak presji inflacyjnej, która by pchała w górę wskaźniki wzrostu cen. Nie widzą także żadnych oznak dużych zagrożeń dla gospodarki, więc możemy działać stopniowo" - powiedział.
Dodał, że implementacja reformy podatkowej nie zmieni "fundamentalnie" jego prognoz makroekonomicznych.
Zdaniem bankiera, wyceny aktywów na rynkach finansowych są "ekstremalnie mocne", ale nie weszły jeszcze w fazę bańki.
PORTUGALIA PONOWNIE Z RATINGIEM INWESTYCYJNYM U FITCH
Rentowność portugalskich obligacji skarbowych spada w poniedziałek do najniższego od kwietnia 2015 r., po tym jak w piątek agencja Fitch podwyższyła rating tego kraju do drugiego najniższego poziomu inwestycyjnego "BBB" z "BB+", czyli aż o dwa poziomy.
"Sprzyjającą dynamikę długu napędza kombinacja: poprzednio zastosowanych strukturalnych rozwiązań fiskalnych, ostatniej cyklicznej odbudowy oraz znacznej poprawy w warunkach finansowania" - napisała agencja w komunikacie.
Dochodowość 10-letnich papierów Portugalii spadała w trakcie sesji nawet o 11 pb do ok. 1,70 proc. Jeszcze na początku roku obligacje te były notowane z rentownością 4,33 proc.
Agencja S&P ocenia wiarygodność Portugalii na najniższym poziomie inwestycyjnym "BBB-". W ocenie Moody's dług rządu w Lizbonie wciąż pozostaje spekulacyjny ("Ba1", jeden poziom poniżej inwestycyjnego).
NIEWIELKIE WAHANIA ROPY NAFTOWEJ, RYNEK CZEKA NA NOWE IMPULSY
Notowania ropy naftowej wahały się między brakiem wzrostów a niewielkimi zwyżkami. Na rynku brak nowych impulsów do podwyższonej zmienności cen surowca.
Baryłka WTI w dostawach na styczeń w Nowym Jorku jest wyceniana w poniedziałek po południu po 57,6 USD (+0,5 proc.), a Brent w dostawach na luty w Londynie po 63,6 USD za baryłkę (+0,6 proc.).
Producenci ropy z łupków ograniczyli w ubiegłym tygodniu liczbę czynnych odwiertów w USA o 4 - do 747 - podała firma Baker Huhges. To pierwszy spadek liczby czynnych odwiertów od 4 tygodni.
Rynek czeka na wznowienie transportu ropy systemem rurociągów Forties, którym tłoczy się surowiec ze złóż na Morzu Północnym. Ineos - operator sieci przesyłowej - pracuje nad załataniem dziury w rurze, co ma potrwać od 2 do 4 tygodni. (PAP Biznes)