(PAP) Eurocash przewiduje utrzymanie dynamiki EBITDA w 2019 roku. Oczekuje kontynuacji wzrostu w segmencie hurtu i dalszej presji na wyniki detalu z powodu integracji. Proces ten potrwa jeszcze co najmniej trzy kwartały i w tym okresie wyniki segmentu się znacząco nie poprawią - poinformował PAP Biznes członek zarządu Jacek Owczarek.
"W czwartym kwartale obserwujemy podobne trendy jak w trzecim kwartale. Spodziewałbym się podobnej poprawy wyników rdr w hurcie i podobnego, słabszego wyniku w detalu" - powiedział PAP Biznes Owczarek.
"W przyszłym roku zakładamy utrzymanie trendów w zakresie dynamiki EBITDA i sprzedaży. W hurcie zakładamy kontynuację trendu wzrostowego. W detalu natomiast 2019 rok będzie okresem kontynuacji integracji wewnętrznej, organizacyjnej" - dodał.
Po trzech kwartałach 2018 roku grupa Eurocash ma 265 mln zł znormalizowanej EBITDA, co oznacza wzrost o 2 proc. rdr, a raportowana EBITDA wyniosła 262 mln zł.
INTEGRACJA W DETALU POTRWA CO NAJMNIEJ 3 KWARTAŁY
W segmencie Detal Eurocash zanotował po trzech kwartałach spadek EBITDA do 63 mln zł ze 106 mln zł rok wcześniej. W samym trzecim kwartale wynik EBITDA w segmencie detalu wyniósł 9 mln zł.
Owczarek tłumaczy, że pogorszenie wyników rdr w detalu to nie tylko efekt zamykania sklepów na czas prowadzenia rebrandingu Eko na Delikatesy Centrum, który jest procesem najbardziej widocznym. Spółka jest w trakcie większych procesów integracyjnych w ramach segmentu, które mogą potrwać jeszcze co najmniej trzy kwartały.
"To również kwestia głębszej integracji: łączymy trzy różne organizacje: Mila, Eko i Delikatesy Centrum o różnych kulturach organizacyjnych, systemach IT, logistyce. Integracja jest znacznie większym projektem niż zmiana logo. To nie jest zdarzenie jednorazowe. Zakładamy, że w perspektywie kilku kwartałów nie można oczekiwać znaczącej poprawy wyników. Proces integracji potrwa co najmniej 3 kwartały. Integracja jest konieczna, a gdy się zakończy, to będziemy w stanie dość szybko poprawić wyniki, tak jak było po zakończeniu integracji przejmowanych spółek hurtowych" - powiedział członek zarządu Eurocashu.
"Nie zakładamy w kolejnych okresach spadku wyniku EBITDA segmentu detalu w porównaniu z trzecim kwartałem tego roku, ale wyniki będą nadal pod presją przez kilka kwartałów" - dodał.
Rebranding sklepów Eko już się zakończył. Rebranding Mili Eurocash planuje rozpocząć w drugim kwartale przyszłego roku i może potrwać do końca 2019 r.
Poinformował, że ambicją spółki jest zbudowanie jednej struktury detalicznej, z jedną organizacją, jedną marką konsumencką i jednym sposobem działalności w całej Polsce.
Podtrzymał strategiczne, długoterminowe plany rozwoju w detalu, zakładające otwarcie około 900 nowych sklepów Delikatesy Centrum do 2023 r.
W HURCIE DALSZE WZROSTY
EBITDA segmentu Hurt Eurocashu wzrosła po trzech kwartałach tego roku o 22 proc. rdr do 291 mln zł. W samym trzecim kwartale wynik EBITDA w segmencie hurtu wyniósł 131 mln zł.
"Spodziewamy się kontynuacji dobrych wyników w segmencie hurtu. Będziemy szukać wewnętrznych synergii, trzymać rentowność i generować gotówkę" - powiedział Jacek Owczarek.
Wskazał, że sklepy małoformatowe, które są głównymi klientami grupy, radzą sobie w tym roku lepiej niż średnio cała branża FMCG.
"Nasi klienci w segmencie hurtowym rozwijają się szybko. Wzrost sprzedaży segmentu małoformatowego do końca września wyniósł 6,3 proc. w porównaniu do 7,8 proc. wzrostu w dyskontach i 0,4 proc. spadku w hipermarketach. Sklepy o powierzchni 40-100 m kw i sklepy specjalistyczne rosną dwucyfrowo: odpowiednio o 12 proc. i 13 proc." - powiedział.
"Myślę, że na te wzrosty złożyło się kilka czynników. Po pierwsze, konsumenci szukają wyboru, a produkty markowe są lepiej dystrybuowane w małych formatach niż dyskontach, w których większą rolę odgrywa marka własna. Po drugie, w III kwartale mocno sprzedawały się piwo i napoje w związku z korzystną pogodą. Na wzrosty w segmencie małoformatowym mógł też mieć wpływ zakazu handlu w niedziele, bo te sklepy są potencjalnie beneficjentem zmian, ale na analizę tego zjawiska i wnioski jest jeszcze za wcześnie" - dodał Owczarek.
Negatywnie na wyniki grupy Eurocash wpływa segment Projekty, obejmujący inwestycje w rozwój nowych formatów detalicznych, takich jak Duży Ben (sklepy z alkoholem), abc na kołach (mobilne sklepy spożywcze) oraz Kontigo (sklepy kosmetyczne), a także rozwój dystrybucji produktów świeżych (projekt Fresh). Po trzech kwartałach EBITDA segmentu była ujemna, na poziomie minus 32 mln zł. W trzecim kwartale próg rentowności osiągnął projekt Fresh.
Owczarek poinformował, że Eurocash odczuwa dużą presję na wzrost kosztów.
"Podjęliśmy procesy optymalizacyjne, np. integrujemy platformę logistyczną. Podobnie jak konkurencja, widzimy presję związaną z rosnącymi kosztami i marżami" - dodał.
DYWIDENDA ZA '18 ZGODNA Z POLITYKĄ DYWIDENDOWĄ
Po trzech kwartałach skonsolidowany zysk netto grupy Eurocash wyniósł 56 mln zł.
Jacek Owczarek poinformował, że spółka będzie chciała się podzielić zyskiem z akcjonariuszami zgodnie z polityką dywidendową.
"Naszym celem jest wypłata dywidendy za 2018 rok zgodnie z polityką dywidendową, czyli na poziomie ok. 50 proc. skonsolidowanego zysku netto" - powiedział.
Pytany, czy jest szansa na większą wypłatę, odpowiedział: "Zobaczymy po końcu roku, za wcześnie przesądzać. Będzie jednorazowy wpływ gotówki ze sprzedaży PayUp, pytanie natomiast, czy transakcja sfinansuje się jeszcze w tym, czy już w nowym roku".
Cena sprzedaży PayUp Polska, którą kupić ma spółka Polskie ePłatności, została ustalona na 110 mln zł, przy czym ostateczna cena może zostać skorygowana, w zależności od osiągnięcia przez PayUp uzgodnionych parametrów finansowych.
Owczarek poinformował, że Eurocash czeka na zgodę UOKiK na kupno sklepów prowadzonych w ramach spółki Partner.
"Współpracujemy z urzędem na bieżąco, myślimy, że decyzji można się spodziewać w najbliższym czasie" - powiedział.
Anna Pełka (PAP Biznes)