Investing.com - 5 najważniejszych wiadomości, z rynków finansowych, o których powinien wiedzieć każdy inwestor dziś – piątek, 23 marca
- Chiny odpowiadają na taryfy Trumpa
Po tym, jak prezydent USA Donald Trump podpisał dzień wcześniej memorandum nakładające cła na chińskie towary eksportowe, o wartości około 50 mld USD, powołując się na nieuczciwe przywłaszczanie przez Chiny amerykańskiej własności intelektualnej, Chiny ostrzegły USA, aby "zawróciły znad krawędzi".
„Chiny nie dążą do wojny handlowej, ale też nie boją się w nią zaangażować”, jak odpowiedziało w oświadczeniu chińskie ministerstwo handlu, w którym nakreśliło plany ukierunkowane na amerykańskie towary rolne, ważne dla wiejskich regionów tego kraju, które wspierają Trumpa.
Druga co do wielkości gospodarka świata, ogłosiła plany nałożenia dodatkowych ceł na towary importowe Stanów Zjednoczonych o wartości 3 mld USD, w tym na owoce, wino i orzechy w odpowiedzi na taryfy celne na importowaną stali i aluminium, które Trump ogłosił w tym miesiącu, a które mają wejść w życie w piątek.
- Wyprzedaż na rynkach globalnych, wobec umacniających się obaw o wojnę handlową
Ogłoszone przez Trumpa taryfy celne doprowadziły w czwartek do ostrej wyprzedaży na Wall Street, która szybko rozprzestrzeniła się na giełdy w Azji, ponieważ inwestorzy obawiali się, że impas pomiędzy USA i Chinami może wpłynąć na globalny handel.
Wydarzenia te szczególnie mocno uderzyły w akcje górnicze, a australijska giełda zanotowała spadek o 2% w związku z obawami o wpływ tych wydarzeń na jej największy towar eksportowy - rudę żelaza. Największe starty w regionie zarejestrował japoński Nikkei, który zanurkował o około 4,7%, natomiast chiński Shanghai Composite o 3,4%.
Tymczasem a Europie giełdy również na minusach, gdzie akcje technologiczne i sektora bankowego, odczuły w największym stopniu skutki szeroko zakrojonej wyprzedaży wywołanej obawami, że amerykańskie cła na import z Chin mogą przerodzić się w wojnę handlową.
Amerykańskie kontrakty terminowe wskazywały na kolejne spadkowe otwarcie na Wall Street. Do godziny 10:56 kontrakty terminowe na indeks Dow wskazują na spadek o 189 pkt. (0,79%), podczas gdy na S&P 500 traci 16 pkt. (0,6%), natomiast Nasdaq 100 o 72 pkt. (1,06%).
- Złoto zyskuje 1%, podczas gdy traderzy zwrócili się w kierunku bezpiecznej przystani
W piątek ceny złota wzrosły do poziomu miesięcznego maksimum w związku z umacniającymi się obawami o wybuch wojny handlowej, co zwiększyło popyt na metale szlachetne.
Zainteresowanie inwestorów kruszcem nabiera tempa, ponieważ napięcia handlowe wzbudzają obawy, że mogą one doprowadzić do spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego, szkodząc w największym stopniu ryzykownym aktywom, w tym akcjom i towarom przemysłowym, takim jak stal.
Złoto, które w środę otrzymało dodatkowe wsparcie, po tym, jak Rezerwa Federalna podtrzymywała prognozy na zaledwie trzy podwyżki stóp w tym roku, co było postrzegane jako mniej jastrzębi ton niż się spodziewano, było na dobrej drodze do uzyskania tygodniowych wzrostów na poziomie powyżej 2%.
Na oddziale giełdy Comex wartość kontraktów terminowych na złoto wzrosła o 15,10 USD (1,14%), kształtując się na poziomie 1,342,40 USD, do godziny 10:57, najwyżej od 20 lutego.
- Dolar poniżej poziomu 105 względem jena
Kurs dolara amerykańskiego obniżył się w stosunku do jena, do najniższego w tym tygodniu poziomu na 104,65, przełamując w piątek pułap 105, podczas gdy inwestorzy gromadzą uznawaną za bezpieczną walutę, wobec ostatniej fali zmienności na rynku.
Do godziny 10:57, kurs pary USD/JPY obniżył się o 0,38% do poziomu 104,87, podczas gdy indeks dolara amerykańskiego, który stanowi o sile papierowej waluty USA względem koszyka sześciu głównych walut, spadł o 0,17% do pułapu 89,33.
Traderzy wyczekują teraz na raporty dotyczące zamówień na środki trwałe i sprzedaży nowych nieruchomości, zaplanowane w dalszej części sesji.
Po decyzji Fed o podwyżce stóp procentowych o 25 punktów bazowych, uczestnicy rynku zwrócą szczególną uwagę na wystąpienia prezesa Fed z Atlanty, Raphaela Bosticia, prezesa Fed z Minneapolis, Neela Kashkari i prezesa Fed z Dallas, Roberta Kaplana.
- Ropa naftowa drożeje wobec informacji o możliwym przedłużeniu porozumienia o cięciach produkcyjnych
W piątek ropa naftowa nadal drożała, wspierana wiadomościami, że cięcia produkcyjne wprowadzone przez OPEC i Rosję mogą zostać przedłużone na 2019 roku.
Saudyjski minister ds. ropy, Khalid al-Falih, powiedział w czwartek, że członkowie OPEC będą musieli kontynuować koordynowanie z Rosją i innymi krajami spoza OPEC, ograniczeń dostaw w 2019 roku, celem zmniejszenia globalnego przesytu.
OPEC, którego de facto liderem jest Arabia Saudyjska, obniżyła wydobycie ropy o 1,8 miliona b/d celem wsparcia cen ropy.