(PAP) Grupa Stelmet szacuje, że miała po pierwszym półroczu roku obrotowego 2017/2018 4,1 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 10,5 mln zł rok wcześniej, co oznacza spadek o 60,7 proc. rdr - podała spółka w komunikacie.
Według szacunków EBITDA wzrosła w tym okresie o 1,6 proc. rdr do 22,9 mln zł, EBIT spadł o 60,9 proc. rdr do 2,3 mln zł, a przychody były mniejsze o 6,8 proc. rdr i wyniosły 212,8 mln zł.
Na poziomie jednostkowym Stelmet miał w okresie pierwszego półrocza roku obrotowego 2017/2018, według wstępnych szacunków, 9,6 mln zł zysku netto, 21,7 mln zł EBITDA, 11,5 mln zł zysku operacyjnego i 156,5 mln zł przychodów.
"Wpływ na przychody wyrażone w złotych miało przede wszystkim umocnienie polskiej waluty wobec funta brytyjskiego i euro, co jest istotnym czynnikiem, biorąc pod uwagę, że ponad 80% przychodów stanowiła sprzedaż eksportowa, a głównymi rynkami, na których prowadzona jest sprzedaż Grupy Stelmet są Wielka Brytania, Francja oraz Niemcy. Zarząd szacuje, że negatywny wpływ zmian kursów walutowych obniżył przychody ze sprzedaży w pierwszym półroczu o ok. 6,8 mln zł. Grupa odnotowała również wolumenowy spadek sprzedaży drewnianej architektury ogrodowej – o blisko 9 proc. w ujęciu rocznym. To głównie efekt niekorzystnych warunków atmosferycznych na początku roku, które opóźniły zakupy na wszystkich głównych rynkach Grupy. Pozytywnie na przychody wpłynął natomiast wolumenowy wzrost sprzedaży pelletu – o blisko 12 proc. w ujęciu rocznym, ale nie był on w stanie zrekompensować niższej sprzedaży DAO w tym okresie" - podał Stelmet w komunikacie prasowym.
Umocnienie złotego wobec funta i euro niekorzystnie wpłynęło również na zysk operacyjny. Z kolei na poprawę wyniku EBITDA wpływ miała m.in. poprawa efektywności realizowanej produkcji zakładu MrGarden w Grudziądzu.
Negatywna zmiana wyniku na działalności finansowej (na którą główny wpływ miał niższy w tym okresie zysk na transakcjach pochodnych) szacowana jest przez zarząd na około 4,9 mln zł.
"W pierwszym półroczu w naszych wynikach widać wpływ dłuższej niż zwykle zimy i efekty kursów walutowych. Wyniki grupy Stelmet obarczone są sezonowością, pierwszy kwartał jest w Stelmecie okresem przygotowania do nadchodzącego sezonu i budowaniem zapasów. Drugi kwartał historycznie stanowi ok. 25 proc. w przychodach całego roku, jednak w ostatnim półroczu widzieliśmy przesunięcie sezonu sprzedażowego. Zwyczajowo rozpoczyna się on w marcu, ale przedłużająca się zima, niskie temperatury w Europie kontynentalnej oraz opady śniegu, opóźniły rozpoczęcie sezonu sprzedażowego, a co za tym idzie drugi kwartał okazał się dla nas gorszy niż przed rokiem" -
powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, wiceprezes Andrzej Trybuś.
"Z drugiej jednak strony przedłużająca się zima wpłynęła pozytywnie na sprzedaż pelletu, którego sprzedaż wzrosła w dwucyfrowym tempie, ale nie była w stanie zrekompensować spadku sprzedaży drewnianej architektury ogrodowej" – dodał.
Spółka przedstawi raport za I półrocze 2017/18 r. 28 czerwca. (PAP Biznes)