Investing.com - W środę ceny ropy rosły podczas porannej sesji, podczas gdy inwestorzy wyczekiwali na najnowsze dane dotyczące zapasów ropy w USA, aby ocenić siłę popytu tego największego na świecie konsumenta naftowego i tempo wzrostu poziomów produkcyjnych.
Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) jeszcze dziś o godzinie 16:30 opublikuje swój oficjalny cotygodniowy raport, dotyczący zapasów naftowych w USA, w tygodniu zakończonym 1 czerwca, w obliczu prognoz na ich spadek o 1,8 miliona baryłek.
Analitycy przewidują również umocnienie zapasów benzyny o 577,000 baryłek podczas gdy zapasy destylatów powinny wzrosnąć o 784,000 baryłek.
Już po zamknięciu wtorkowej sesji, Amerykański Instytut Naftowy (API) poinformował, że zapasy ropy w USA spadły w zeszłym tygodniu o blisko 2 miliony baryłek.
Raport API wykazał również wzrost zapasów benzyny o 3,8 miliona baryłek, podczas gdy zapasy destylatów zmniejszyły się o 871,000 baryłek.
Często występują wyraźne rozbieżności między szacunkami API a oficjalnymi danymi EIA.
Notowania kontraktów terminowych na amerykańską ropę West Texas Intermediate, wzrosły o 17 centów (0,3%), do poziomu 65,69 USD za baryłkę, do godziny 9:55. We wtorek odnotowując poziom 2-miesięcznego minimum o wartości 64,22 USD, zanim kontrakty na WTI odrobiły starty kończąc sesję na plusie o 77 centów.
Tymczasem kontrakty terminowe na ropę typu Brent, wzrosły o 53 centy (0,7%), do pułapu 75,91 USD za baryłkę. Poprzedniego dnia spadając do 73,81 USD, najniżej od 8 maja, po raporcie z którego wynika, że amerykański rząd poprosił Arabię Saudyjską i innych głównych eksporterów o zwiększenie wydobycia ropy.
Ceny w ostatnich sesjach znalazły się pod presją w związku z obawami, że OPEC oraz członkowie spoza OPEC, w tym Rosja, mogą zdecydować się na rozpoczęcie zwiększania poziomów produkcyjnych o 1 milion baryłek dziennie, już w tym miesiącu, celem uzupełnienia potencjalnego deficytu dostaw z Wenezueli i Iranu.
Organizacja ma spotkać się w Wiedniu już 22 czerwca.
Tymczasem różnica cenowa baryłki Brent w stosunku do WTI, utrzymuje się niedaleko 3-letniego maksimum, powyżej 10 USD za baryłkę. Różnica w ciągu ostatniego miesiące podwoiła się, ze względu na brak przepustowości rurociągów w Stanach Zjednoczonych.