(PAP) Kluczowe dla większości RPP było to, iż osłabienie tempa wzrostu PKB może być przejściowe - powiedział prezes NBP Marek Belka. Poinformował, że na listopadowym posiedzeniu RPP obecni byli wszyscy jej członkowie.
"Kluczowe dla większości Rady było to, iż osłabienie tempa wzrostu gospodarczego może być przejściowe i w związku z tym, tak jak nikt nie polemizuje z nieuchronnością niskiego tempa wzrostu cen w horyzoncie projekcji, tak kwestia wzrostu tempa PKB budziła pewne kontrowersje, rozbieżności" - powiedział w środę na konferencji po posiedzeniu RPP Belka.
Belka poinformował, że na listopadowym posiedzeniu RPP obecni byli wszyscy jej członkowie.
Szef banku centralnego poinformował też, że dla niego istotna jest obserwacja trendów, jeśli chodzi o wzrost płac.
"Dla mnie kluczowe w ocenie sytuacji jest to czy na rynku pracy obserwujemy kontynuację wzrostu płac, z danych wynika, że wzrost jest przyzwoity i jeżeli dodamy ujemny wskaźnik inflacji to siła nabywcza płac dosyć dobrze rośnie" - powiedział Belka, pytany czy w Polsce zjawisko deflacji jest niebezpieczne dla gospodarki.
Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 2,00 proc. w skali rocznej.