Investing.com - Jak pokazały wtorkowe dane, aktywność w sektorze usług w Wielkiej Brytanii spadła w listopadzie bardziej niż oczekiwano, tłumiąc optymizm wokół brytyjskiej gospodarki, ponieważ sektor ten stanowi około 80% produktu krajowego brutto.
W swoim raporcie, grupa badaczy z IHS Markit stwierdziła, że wskaźnik PMI dla usług spadł w zeszłym miesiącu do pułapu 53,8 z październikowego odczytu o wartości 55,6.
Analitycy prognozowali, że indeks spadnie do zaledwie 55,0.
Wartość odczytu powyżej 50,0 wskazuje na ekspansję przemysłu, poniżej sygnalizuje jej osłabienie.
Grupa badawcza wskazała, że odczyt wykazał w listopadzie wzrost z poziomu 6-miesięcznego maksimum z poprzedniego miesiąca, dodając, że ogólny poziom cen rósł najszybciej od lutego 2008 roku.
"Wolumen nowych stanowisk również rósł w wolniejszym tempie, podczas gdy wskaźnik zatrudnienia nowych pracowników był najsłabszy od marca" - czytamy w raporcie.
"Spowolnienie sektora usług jest sporym rozczarowaniem po wcześniejszym listopadowym umocnieniu odczytów sektorów produkcyjnego, jak i budowlanego " - powiedział główny ekonomista IHS Markit, Chris Williamson.
"Jednak pomimo słabszej ekspansji sektora usług, najnowsze dane sondażowe wskazują, że gospodarka może odnotować silny wzrost w czwartym kwartale", dodał.
Williamson sprecyzował też, że trzy połączone raporty sugerują kwartalny wzrost o około 0,45% w ostatnich trzech miesiącach 2017 roku.
"Najważniejsze wiadomości dotyczą cen, a badania PMI wskazuje na największy miesięczny średni wzrost cen pobieranych od towarów i usług, od sierpnia 2008 roku; okresu, kiedy ceny ropy gwałtownie wzrosły tuż przed globalnym kryzysem finansowym", podkreślił jednocześnie.
Williamson stwierdził, że listopadowy odczyt spowodowany jest ponownie rosnącymi cenami ropy naftowej, ale zauważył również, że firmy zgłaszają potrzebę przerzucenia na klientów wyższych cen wielu różnych produktów, ze względu na wzrost kosztów importu w wyniku słabszego funta.
"Tak więc, dane z raportu wskazują, że presja inflacyjna nie osiągnęła jeszcze maksimum" - podsumował Williamson.
Po publikacji sprawozdania, kurs pary GBP/USD osiągnął wartość 1,3411 w porównaniu do około 1,3410 przed publikacją, para EUR/GBP umocniła się nieznacznie do 0,8842 z wcześniejszego 0,8835, natomiast kurs pary GBP/JPY zarejestrował pułap 150,91 w porównaniu do 150,88 przed publikacją.
Tymczasem europejskie rynki w mieszanych nastrojach, gdzie londyński indeks FTSE 100 zyskuje o 0,28%, europejski Euro Stoxx 50 wzrósł o 0,01%, francuski CAC 40 traci o 0,11%, a niemiecki DAX spada o 0,02%.