(PAP) Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie wprawdzie rosną, ale na rynkach nie słabną obawy o kondycję gospodarki Chin, które są największym odbiorcą metali na świecie - podają maklerzy. Metal na LME w dostawach 3-miesięcznych kosztuje teraz 4.474,00 USD za tonę, po zwyżce o 0,7 proc.
W tym tygodniu prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej Janet Yellen zasugerowała, że turbulencje na rynkach na świecie mogą wpłynąć na spowolnienie podwyższania stóp procentowych w USA.
Yellen oceniła, że gorsze warunki finansowe w USA - gdyby miały się utrzymać - mogłyby negatywnie wpłynąć na perspektywy amerykańskiego wzrostu gospodarczego.
"Część tych niepokojów Fed dotyczy tempa wzrostu gospodarczego w Chinach" - mówi Tom Price, analityk Morgan Stanley (N:MS) w Londynie.
"Generalnie to niekorzystny czynnik dla popytu na metale przemysłowe, w tym miedź, bo Chiny są największym globalnym odbiorcą surowców" - dodaje.
Miedź w tym tygodniu staniała o 3,4 proc.