(PAP) Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych, w kwietniu pozostał na poziomie z marca - podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. W I półroczu inflacja CPI może wzrosnąć do 2,5 proc. - przewiduje BIEC.
BIEC podał, że w kwietniu osłabły w Polsce oczekiwania dalszego wzrostu cen zarówno wśród konsumentów, jak i producentów, staniały nieco surowce, a złoty zyskał na wartości.
"Czynniki te sprawiły, że tendencje inflacyjne uległy wyhamowaniu" - napisano.
Wskaźnik Przyszłej Inflacji rósł systematycznie przez ostatnie 17 miesięcy.
"Obecny brak zmiany na razie nie oznacza wyhamowania presji inflacyjnej. Wartość wskaźnika znajduje się obecnie na poziomie odpowiadającym historycznym wartościom CPI rzędu 2,5 proc. Prawdopodobne więc jest, że w pierwszej połowie tego roku inflacja wzrośnie do takiego poziomu" - dodano. (PAP Biznes)