💎 Odkryj niedowartościowane akcje ukryte na dowolnym rynkuRozpocznij

Wieloryby w ciągu 24h kupiły bitcoina za 2,9 mld USD, a europejski gigant bankowy wszedł na rynek BTC

Opublikowano 04.05.2024, 10:16
Zaktualizowano 04.05.2024, 10:40
© Reuters.  Wieloryby w ciągu 24h kupiły bitcoina za 2,9 mld USD, a europejski gigant bankowy wszedł na rynek BTC
BLK
-
BTC/USD
-

CrypS.pl - Pomimo spadków na wykresie cenowym bitcoina sprzed kilku dni, inwestorzy nie zwątpili w potencjał tego aktywa i wykorzystali moment, by dokupić go po niższej cenie. Wieloryby w ciągu doby kupiły aż 47 tys. BTC, a w międzyczasie okazało się, że drugi największy bank w Europie także kupił kryptowalutę.

  • Przed weekendem, w ciągu 24 godzin wieloryby kupiły 47 000 bitcoinów o wartości około 2,9 miliarda dolarów. CEO CryptoQuant stwierdził, że to wydarzenie oznacza “wejście w nową erę”,
  • Natomiast BNP Paribas (EPA:BNPP), drugi co do wielkości bank w Europie, w złożonej do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) deklaracji przekazał, że również zdobył alokację na BTC za pośrednictwem ETF-u od BlackRock.

Inwestorzy nie rezygnują z bitcoina

Gdy kurs bitcoina spada, mądrym inwestorom przed oczami wyświetla się napis “promocja”. W czasie, gdy największa z kryptowalut przez pierwsze 3 dni maja była handlowana poniżej poziomu 60 tys. dolarów, to grube ryby z tego rynku ruszyły na zakupy “po taniości”.

Firma analityczna CryptoQuant przekazała wczoraj, że w ciągu 24 godzin wieloryby zgromadziły w swoich portfelach aż 47 tys. bitcoinów o wartości 2,9 miliarda dolarów (przy ówczesnym kursie).

Dyrektor generalny tej platformy – Ki Young Ju – stwierdził, że to posunięcie ze strony silnych graczy z tego rynku pokazuje, że “wkraczamy w nową erę”. Co miał na myśli?

Zapewne to, że instytucje nie postrzegają już cyfrowego złota wyłącznie w kategorii spekulującego aktywa o wysokim ryzyku, a bardziej długoterminową inwestycję pokładając zaufanie w jego wzrosty wartości. Ta sytuacja pokazała, że ze spokojem podeszli do ostatniej korekty jako do okazji zakupowej.

Dowodem na to jest chociażby fakt, że w końcu udało się odwrócić sytuację w przypadku ETF-u od Grayscale, który dotychczas notował stałe odpływy netto od momentu jego uruchomienia w styczniu br.

Teraz to tego funduszu giełdowego zaczęło w końcu wpływać więcej środków, niż go opuszczać. Jest to jeden z czynników, który pozwolił bitcoinowi na częściowe odrobienie strat i powrót do ceny powyżej 60 tys. dolarów.

Kolejny bank otwiera się na BTC

Jednym z katalizatorów kolejnego bull runu na bitcoina jest jego adopcja przez instytucje. Ku temu właśnie powołano do życia spotowe ETF-y śledzące cenę największej z kryptowalut, by za ich pośrednictwem inwestorzy instytucjonalni mogli zdobywać alokację na nią.

Teraz dowiadujemy się ze zgłoszenia 13F, które tego typu podmioty zarządzający aktywami o wartości przekraczające 100 milionów dolarów muszą co kwartał ujawniać w regulatorów, że na rynek bitcoina wszedł drugi największy bank w Europie, czyli BNP Paribas.

Ten co prawda zakupił udziały za skromne 40 tys. dolarów, czyli nawet nie całego 1 BTC w ramach funduszu iShares Bitcoin Trust (IBIT) należący do BlackRock, ale jest to znaczące jest rozpoczęcie przygody z tym rynkiem przez tego giganta.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.