💼 Chroń swój portfel dzięki akcjom wybranym przez AI w usłudze InvestingPro — TERAZ nawet 50% TANIEJSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

PYUSD od Paypala z niespodziankami (?), czyli co zawiera kod arcyshitcoina

Opublikowano 01.10.2023, 23:07
Zaktualizowano 01.10.2023, 23:10
© Reuters.  PYUSD od Paypala z niespodziankami (?), czyli co zawiera kod arcyshitcoina
BUSD/USD
-

BitHub.pl - Nie tak dawno na rynku kryptoaktywów pojawił się token firmowany marką PayPala, PYUSD. Światowy moloch w dziedzinie obsługi płatności porwał się – nie będąc w tym zakresie nadmiernie pionierskim – na stablecoina powiązanego z dolarem i wdrożonego z wykorzystaniem blockchainu Ethereum. Porwał się nieco tytularnie – za faktyczną emisję odpowiada bowiem Paxos Trust Company – ale zawsze.

Aby nadać impetu debiutowi swojego tokenu, PayPal (NASDAQ:PYPL) z pompą i w towarzystwie obowiązkowego zestawu frazesów ogłosił partnerstwo z Crypto.com, którą to namaścił na „preferowaną giełdę” obsługującą PYUSD (co póki co najprawdopodobniej oznacza „jedyną”).

Jak to jednak w praktyce bywa, zza hurraoptymistycznych relacji prasowych wyłoniła się złośliwa społeczność internetu, która to społeczność wścibskim okiem jęła przyglądać kodowi PYUSD. No i czar odrobinkę prysł – o ile, naturalnie, jakikolwiek był.

Zobacz też: Exit scam w Darknecie. Platforma handlowa zniknęła – ze środkami użytkowników

„Zaufana” pierwsza strona

Nowy stablecoin, pomimo wykorzystania blockchainu Ethereum, jest otóż całkowicie scentralizowany (z naciskiem na słowo całkowicie). Jego kod zapewnia bowiem administratorowi totalną, nieskrępowaną kontrolę nad każdym stadium istnienia i użycia tokenu.

PayPal będzie zatem w stanie dowolnie emitować, tranferować oraz likwidować coiny, niezależnie od tego, gdzie by się znajdowały i do kogo w teorii by należały. „W teorii” – jakakolwiek bowiem idea posiadania PYUSD na własność jest fizycznie nierelizowalna.

Tokeny te bowiem trzeba – zgodnie z wciskanymi z subtelnością kopniaka „warunkami świadczenia usług” – przechowywać wyłącznie na platformie PayPal, wykluczając jakiekolwiek pomysły w rodzaju „self-custody” i godząc się na nieustanny nadzór.

Podobnie dostać się do nich można jedynie za pośrednictwem konta PayPal, do tego dochodzą zaś dodatkowe subiekcje w postaci KYC i dowolnych innych utrudnień, komplikacji i złośliwości, jakie firma zapragnęłaby wylać na głowę potencjalnemu użytkownikowi.

Nie podoba się? Jak przekonują doświadczenia wielu, wielu użytkowników (obecnie „byłych użytkowników”), PayPal z chęcią zablokuje Ci z tego powodu konto. Albo i bez pretekstu – bo i co nam zrobisz?

PYUSD jest, w istocie, całkowitą antytezą i podeptaniem ideału popularnie rozumianej idei kryptowaluty jako zdecentralizowanego środka płatniczego, będąc w tym zakresie gorszym nawet od projektowanych CBDC. Bank centralny w swoich akcjach musi się bowiem liczyć choć z naciskiem polityków, wrażliwych na sondaże. A zarząd PayPal’a – nie.

Zobacz też: Gemini opuszcza Holandię

Niech chamstwo wie, gdzie jego miejsce!

Nie jest przy tym tajemnicą, że firma nie czuje zbytniej rewerencji w stosunku do swoich klientów. Prasowe decorum nakazywałoby ujęcie owej obserwacji takimi właśnie słowami. Z drugiej strony, decorum nie powinno przesłaniać możliwości ujęcia kwestii explicité. W ten mianowicie sposób, że szarych ludków, których okoliczności skłaniają do korzystania z jego usług, PayPal traktuje po prostu pogardliwie.

Nie tak bardzo dawno temu, bo pod koniec zeszłego roku, wybuchła wielka burza medialna, gdy szerokie audytorium zwróciło uwagę na szczegóły nowej „polityki”, jaką PayPal chciał wepchnąć do gardeł swoim użytkownikom.

I nie bez powodu – zupełnie hucpiarskie zapisy nie tylko miały dawać PayPalowi prawo do blokowania prywatnych, nienależących do niego środków, ale też zawierały nieomal bolszewickie z ducha klauzule – takie jak możliwość uznaniowego nakładania na klientów liczonych w tysiącach dolarów kar pieniężnych za myślozbrodnie w postaci, przykładowo, wyrażania w mediach społecznościowych poglądów, które sprzeczne byłyby z poglądami firmy (a realnie – jej kierownictwa).

Pod wpływem lawiny krytyki i fali rezygnacji z jego usług PayPal „przemyślał” politykę i przynajmniej oficjalnie zrezygnował z najbardziej zapalnych elementów. Stosunek do szerokiej publiczności jednak, jak widać, pozostał.

Może Cię zainteresować:

Izrael chce wykorzystać blockchain do zarządzania rynkiem nieruchomości
Artykuł PYUSD od Paypala z niespodziankami (?), czyli co zawiera kod arcyshitcoina pochodzi z serwisu BitHub.pl.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.