FBI bada obecnie zarzuty kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa, że padła ona ofiarą cyberataku ze strony Iranu, zgodnie z oświadczeniem opublikowanym w poniedziałek. Kampania poinformowała, że jej wewnętrzna komunikacja została naruszona, co doprowadziło do wszczęcia dochodzenia.
W sobotę Trump ogłosił, że Microsoft (NASDAQ:MSFT) powiadomił jego kampanię o naruszeniu przez irańskich agentów, stwierdzając, że atakujący byli w stanie uzyskać dostęp tylko do informacji, które były już publiczne. Zespół badawczy Microsoftu zidentyfikował wcześniej próby infiltracji kampanii przez hakerów rzekomo powiązanych z irańskim rządem.
Obejmowało to incydent z czerwca, w którym hakerzy podobno przejęli konto byłego doradcy politycznego, a następnie próbowali wykorzystać je do ataku na wysokiego rangą urzędnika w ramach kampanii prezydenckiej w USA. Szczegóły dotyczące tożsamości atakowanych osób nie zostały ujawnione.
Irański rząd zaprzeczył jakiemukolwiek zaangażowaniu w hakowanie kampanii Trumpa. Szczegóły śledztwa są w toku, a FBI nie ujawniło jeszcze dalszych informacji.
Reuters przyczynił się do powstania tego artykułu.Artykuł został przetłumaczony przy pomocy sztucznej inteligencji. Zapoznaj się z Warunkami Użytkowania, aby uzyskać więcej informacji.