CrypS.pl - Presja regulacyjna ze strony organów nadzorczych w Kanadzie daje się w tym roku mocno we znaki podmiotom z branży kryptowalut. Kraken to kolejna już giełda cyfrowych aktywów, która pod naciskami władz wycofuje się z danego segmentu rynkowego w tym kraju.
Z kanadyjskiej platformy Krakena niedługo zniknie kilka topowych projektów kryptowalutowych. Chodzi między innymi o stablecoina USDT od firmy Tether oraz wrapped bitcoina (WBTC), który jest pochodną największego z cyfrowych aktywów.
Kraken dostosowuje się do polityki Kanady
Kraken jest kolejną już scentralizowaną giełdą, która pod wpływem dyrektyw ze strony instytucji nadzorczych musi wycofać swoje wsparcie dla kryptowalutowych tokenów będących pochodnymi instrumentami finansowymi.
Przede wszystkim chodzi w tym przypadku o segment stablecoinów, takich jak USDT i DAI, które posiadają kurs połączony z dolarem amerykańskim. Jednakże z platformy znikają także wrapped bitcoin (WBTC), wrapped ether (WETH) oraz wrapped axelar (WAXL).
Kryptowalutowe tokeny zaliczane do kategorii wrapped to pochodne cyfrowe aktywa powiązane z wartością innej oryginalnej kryptowaluty lub takich dóbr, jak złoto, akcje, udziały i nieruchomości. Tego typu kryptowaluty posiadają szerokie zastosowanie na platformach DeFi.
Ogłoszony wczoraj delisting jest następstwem wprowadzenia przez tamtejsze organy nadzorcze – Komisję Papierów Wartościowych Ontario (OSC) oraz Kanadyjskich Administratorów Papierów Wartościowych (Canadian Securities Administrators, CSA) – przepisów, które by ograniczały możliwość handlu wyżej wymienionymi typami cyfrowych aktywów.
Jak przekazał Kraken, od dnia 30 listopada 2023 roku na kanadyjskiej platformie giełdy zostanie wyłączony system wpłat i tradingu tymi kryptowalutami. Wypłaty będą dostępne do dnia 4 grudnia, a aktywa, które nie zostaną przetransferowane na inne adresy, zostają przekonwertowane automatycznie na USD według kursu tej waluty z dnia 5 grudnia.
Jeśli posiadasz saldo w którejkolwiek z walut USDT, DAI, WBTC, WETH lub WAXL, zachęcamy do rozważenia jednej z naszych obsługiwanych par handlowych lub wycofania się przed 30 listopada
Powyższe jest skutkiem tego, że wspomniane CSA ogłosiło oficjalnie w grudniu 2022 roku, że wszystkie kryptowaluty posiadające określoną wartość (czyli właśnie stablecoiny i pochodne tokeny) są papierami wartościowymi.
Kanada nie jest łatwą jurysdykcją dla kryptowalut
W tym roku już wielokrotnie otrzymywaliśmy doniesienia o tym, że popularne giełdy do handlu cyfrowymi aktywami muszą nagiąć się do woli regulatorów, przez co modyfikowały swoją ofertę dla tamtejszych klientów.
Najpierw Crypto.com w lutym wycofało swoje wsparcie dla stablecoina USDT. Kilka miesięcy później Coinbase (NASDAQ:COIN) usunęło ze swojej oferty dla Kanadyjczyków USDT, RAI oraz DAI.
Co ciekawe, dowodzona przez Briana Armstronga giełda ustąpiła OSC oraz CSA, a w Stanach Zjednoczonych w trakcie batalii prawnej z SEC twierdziła, że na jej platformie nie handluje się żadnymi papierami wartościowymi.
Warto również zauważyć w kontekście konfliktu Coinbase z agencją, na czele której stoi Gary Gensler, że giełda pochwaliła klarowność i bezpośredniość komunikatorów ze strony regulatorów z Kanady.
Prawnicy firmy wielokrotnie zarzucali amerykańskiej instytucji natomiast, że brak jasności przepisów i określonych zasad klasyfikacji kryptowalut jest ogromnym problemem dla tej branży i prowadzi do wielu konfliktów na tle prawnym.
Z Kanadą w czerwcu tego roku całkowicie pożegnała się giełda OKX, a miesiąc później na taki ruch zdecydowało się Binance.