W najnowszym komunikacie Narodowego Banku Polski przedstawiono dane statystyczne dotyczące zasobów złota w banku centralnym. Wartość kruszca wyrażona w walucie USD wzrosła o 7% względem października. Listopadowy wzrost wartości posiadanych metali szlachetnych wynikał bezpośrednio z cen tego surowca na rynku.
Komunikat NBP dotyczący stanu złota
Narodowy Bank Polski reprezentowany przez prezesa Adama Glapińskiego poinformował w swoim komunikacie prasowym o ilości zasobów złota w banku centralnym. Złoto postrzegane jest jako jeden ze strategicznych składników rezerw dewizowych. Wynika to z faktu, że nie obejmuje go ryzyko kredytowe oraz powiązania polityczne w kontekście polityki gospodarczej innych krajów. Jego unikalną właściwością jest również niezniszczalność.
Według komunikatu, realna wartość złota, które znajduje się w zasobach banku centralnego wyniosła 12,94 mln dolarów z ostatnim dniem listopada. Oznacza to zauważalny wzrost względem poprzedniego miesiąca. W październiku wartość opiewała bowiem na kwotę 12,05 mln dolarów. Przekłada się to na 7 procentowy wzrost. Wzrost wartości wynika jedynie ze zmian cen kruszcu na rynku. Niezmienna pozostaje ilość złota w rezerwach. Wynosi ona 7,35 mln uncji.
Względnie duży wzrost zaobserwować można porównując również całkowitą wartość rezerwowych aktywów kontrolowanych przez Narodowy Bank Polski. W listopadzie ich wartość wynosiła bowiem 162,4 mld dolarów, przy 151,67 mld dolarów w październiku. Podobnie jak w przypadku złota wzrost wynosi około 7 procent miesiąc do miesiąca.
Obietnica zwiększenia zasobów kruszca
Pełniący funkcję prezesa Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński ponad rok temu hucznie zapowiadał intensyfikację rezerw złota. W jego wizji, podczas sześcioletniej kadencji zamierza powiększyć zasoby metalu szlachetnego o blisko 100 ton.
W rezultacie, cała kampania miała przysłużyć się do wzmocnienia rangi polski na arenie międzynarodowej. Największe gospodarki zdecydowanie przodują w rankingu posiadanego kruszca. Pomimo licznych wypowiedzi z poprzedniego roku, w których prezes zaznaczał brak ryzyka przy zakupie złota podczas kryzysu, jego ilość nie powiększyła się istotnie.
Rezerwowe aktywa mogły by znacznie zwiększyć wartość skarbca w przypadku zakupu deklarowanych ilości złota z początkiem bieżącego roku. Szacuje się, że w przypadku powiększenia stanu magazynu metalu szlachetnego o 100 ton można byłoby spodziewać się ponad 2 mld PLN zysku.
Wykres ceny złota / Źródło: www.businessinsider.pl
Wzrost złota w skarbcach krajów UE
W odróżnieniu do sytuacji w Polsce, kraje z różnych zakątków globu obficie skupują metale szlachetne jak wynika z raportu Światowej Rady Złota. W rezultacie trzeci kwartał 2022 roku jest rekordowy jeżeli chodzi o całkowitą wagę zakupionego kruszcu. Jego ilość wyniosła aż 400 ton. Podobnych danych spodziewać się można będzie w podsumowaniu ostatniego kwartału 2022 roku jak szacują eksperci.
Wspomniany raport przedstawia również globalne dane w kontekście całkowitych zapasów najszlachetniejszego metalu różnych państw. W październiku na czele stawki znalazła się amerykańska Rezerwa Federalna z ilością ponad 8 tysięcy ton. Drugie oraz trzecie miejsce przypada kolejno dla Bundesbanku – 3355 ton i włoskiemu banku centralnemu z ilością 2451 ton kruszcu. Zaraz za podium plasują się Chiny z ilością 1948 ton.
Zdecydowanie niżej znajduje się Polska, której pozycja w tej kategorii w dużej mierze zależy od decyzji Adama Glapińskiego. Znajdujemy się aktualnie w trzeciej dziesiątce na świecie. Biorąc pod uwagę tylko Europę, Polska może szczycić się 11 pozycją. Co prawda Światowa Rada Złota nie podaje dokładnej sprzedaży dla mniejszych państw, natomiast wskazuje aż 86 proc wzrostu popytu dla mniejszych gospodarek.
BeInCrypto Polska - Jak dużo złota posiada Polska?