Investing.com – Chociaż raz weekend był bardzo spokojny dla Bitcoina i ogólnie dla rynku kryptowalut. Kurs BTC/USD rzeczywiście skonsolidował się w wąskim przedziale po gwałtownym spadku, który niektórzy opisali, jako błyskawiczne załamanie pod koniec zeszłego tygodnia.
Należy pamiętać, że Bitcoin spadł o 6% w mniej, niż godzinę w zeszły czwartek wieczorem. Kilku analityków rynku krypto zwróciło uwagę, że nieszczęścia zagrożonego upadłością kryptobanku Silvergate odegrały dużą rolę w słabości Bitcoina.
Plotki z Wall Street Journal o możliwym wykorzystaniu sfałszowanych dokumentów przez partnerów Tether - emitenta największego na świecie stablecoina - również wpłynęły na ogólne morale traderów kryptowalut.
W tym tygodniu, uwaga inwestorów ponownie powinna skupić się głównie na danych makroekonomicznych. Odpowiednio w środę i piątek poznamy raporty (EPA:ADP) i NFP, które zapewnią doskonały wgląd w kondycję rynku pracy w USA.
Silne dane mogą wzmocnić oczekiwania bardziej agresywnej Fed, powodując prawdopodobnie bardziej gwałtowne spadki Bitcoina i ogólnie kryptowalut.
Profil wykresu Bitcoina pozostaje pozytywny
Z perspektywy wykresu, Bitcoin utrzymuje się powyżej linii trendu wzrostowego widocznej z najniższego poziomu z 18 stycznia. Ponadto, pod koniec ubiegłego tygodnia 100-dniowa średnia krocząca przekroczyła 200-dniową średnią kroczącą, co stanowi sygnał zwyżkowy.
Jeśli BTC/USD rozpocznie odbicie, 50-dniowa średnia krocząca, która obecnie łączy się z progiem 23 000 USD będzie pierwszym oporem do przekroczenia. Następnie 24 000 USD będzie ostatnią znaczącą przeszkodą, zanim Bitcoin osiągnie nowe roczne maksima powyżej 25 250 USD.
Jeśli zamiast tego kryptowaluta obierze ścieżkę spadkową będzie można uznać, że zejście poniżej 22 000 USD przełamałoby wspomnianą powyżej linię trendu wzrostowego. W tym przypadku 21 500 USD będzie kolejnym wsparciem, które trzeba będzie obserwować.