Investing.com - Większość wczorajszego dnia stała pod znakiem zmiennych notowań bitcoina, jednakże późnym wtorkowym popołudniem ta największa kryptowaluta niespodziewanie wystrzeliła, osiągając w nocy kluczowy próg 29 000 USD, tj. najwyższy poziom od 7 maja.
Od początku obecnej fazy hossy, tj. od 15 czerwca do wczorajszego szczytu, kurs BTC/USD odnotował wzrost wynoszący około 17%.
Nastroje na rynku kryptowalut znacznie się poprawiły od końca ubiegłego tygodnia, przede wszystkim dzięki BlackRock (NYSE:BLK), największemu na świecie zarządzającemu aktywami, który złożył wniosek o utworzenie bitcoinowego funduszu ETF w Stanach Zjednoczonych.
We wtorek rano nowa giełda kryptowalut wspierana przez gigantów finansowych Charlesa Schwaba, Fidelity Digital Assets i Citadel Securities ogłosiła, że funkcjonuje już od kilku tygodni, handlując bitcoinem i Ethereum.
Dzięki dużym instytucjom, takim jak BlackRock i Fidelity, które wykazują zaangażowanie w kryptowaluty, inwestorzy są coraz bardziej optymistycznie nastawieni do tego sektora.
Należy w tym miejscu dodać, iż kilku analityków zwróciło uwagę, że wtorkowy wzrost bitcoina został zaakcentowany przez short squeeze, czyli masowe zamykanie krótkich pozycji, co ma sens, biorąc pod uwagę, że kryptowaluta znajdowała się w pozycji technicznej, która wczoraj rano wyraźnie zachęcała do sprzedaży.
Progi techniczne notowań bitcoina, które warto obserwować
Z perspektywy wykresu, we wtorek pojawiły się silne bycze sygnały dla BTC/USD, ponieważ kryptowaluta przebiła górną granicę kanału trendu spadkowego, który towarzyszył jej spadkom od połowy kwietnia.
Bitcoin przebił również swoją 100-dniową średnią kroczącą. Kryptowaluta stoi teraz w obliczu potencjalnego oporu na poziomie 29 000 USD, ostatniego bastionu przed głównym psychologicznym progiem 30 000 USD. Następnie roczny szczyt, tuż poniżej 31 000 USD, będzie kolejnym byczym celem.
Z drugiej strony, próg 28 000 USD i 100-dniowa średnia krocząca na poziomie 27 660 USD tworzą pierwszą wiarygodną strefę wsparcia, którą należy uwzględnić.