Investing.com - Podczas gdy akcje pozostały we wtorek w dobrej kondycji, kryptowaluty traciły i na razie nie wykazują chęci odbicia. Wygląda na to, że sytuacja nie poprawi się przed weekendem, który może okazać się wybuchowy w obu kierunkach.
Bitcoin spadł wczoraj do najniższego poziomu wynoszącego blisko 58 000 USD i od tego czasu niewiele strat odrobił. W chwili pisania tego tekstu jego cena wynosi 59 500 USD, co oznacza spadek o 6% od wczoraj. Z kolei ethereum spadło o prawie 8% do poziomu poniżej 2 500 USD. Solana spadła o 7% do poziomu poniżej 150 USD.
- Rewolucja AI trwa, a inwestorzy z niej korzystają! Otrzymuj comiesięczne typowanie akcji przez wyspecjalizowaną sztuczną inteligencję w ramach 6 ultra wydajnych portfeli tematycznych - skopiuj ProPicks, aby stawić czoła jesieni ze zoptymalizowanym i zdywersyfikowanym portfelem.
Wydaje się jednak, że nie ma żadnych konkretnych wiadomości, które mogłyby wyjaśnić to nagłe niedźwiedzie przyspieszenie. Wiadomości dotyczące kryptowalut były raczej lekkiego kalibru od początku tygodnia, podobnie jak kalendarz ekonomiczny.
Z drugiej strony weekend będzie zupełnie inny, z kilkoma krytycznymi wydarzeniami w programie, co może wyjaśniać niechęć inwestorów do aktywów ultra-spekulacyjnych, takich jak kryptowaluty.
Inwestorzy na całym świecie z niecierpliwością czekają na publikację wyników kwartalnych Nvidii (NASDAQ:NVDA) już dziś po zamknięciu amerykańskich giełd. Ponieważ NVDA do tej pory przewodziła inwestycjom w sztuczną inteligencję, rozczarowanie może spowodować, że cały sektor technologiczny, który jest często skorelowany z aktywami cyfrowymi, znajdzie się w niełasce.
Następnego dnia uwaga powróci do czynników makro, wraz z nowym szacunkiem amerykańskiego PKB, a następnie indeksem PCE, najważniejszym wskaźnikiem inflacji według Fed, w piątek.
Jeśli chodzi o fundusze ETF BTC, warto zauważyć, że we wtorek odnotowano znaczne odpływy w wysokości ponad 120 mln USD, co zakończyło serię 8 kolejnych dni dodatnich przepływów.
Jeśli chodzi o czynniki techniczne, powrót BTC poniżej 60 000 USD jest niedźwiedzim sygnałem, którego nie należy ignorować, a spadki pozostaną preferowanym scenariuszem, dopóki ten kluczowy próg nie zostanie odzyskany.
W przypadku dalszego spadku, strefa 55 000 USD będzie kolejnym ważnym wsparciem do obserwacji.