CrypS.pl - Inwestorzy kryptowalutowi znów liczą straty, ponieważ bitcoin jest najtańszy od dwóch miesięcy. Największa pod względem kapitalizacji rynkowej kryptowaluta jest obecnie wyceniana na ok. 26 420 USD, a od 6 maja jej wartość spadła o 12%.
Wskaźnik BTI (Bitcoin Trend Indicator), który mierzy siłę i kierunek zmian wartości bitcoina, zmienił się w czwartek z optymistycznego na neutralny. Wskaźnik konsekwentnie sygnalizował trend wzrostowy od 13 stycznia, z wyjątkiem krótkiego trendu spadkowego w połowie marca i neutralnego wskazania 24 kwietnia.
Matthew Dibb, dyrektor ds. inwestycji w Astronaut Capital, wskazuje, że niska płynność pomogła niektórym sprzedawcom sprowadzić ceny w dół. Jego zdaniem płynność jest teraz bardzo niska nawet w przypadku takich kryptowalut, jak BTC. Dibb twierdzi również, że trudno wskazać bezpośredni powód spadków, ale rynek jest ciągnięty w dół przez średnie i duże oferty.
Spadek wartości ETH
Ciekawe informacje napływają również z rynku ETH. Liczba ETH ulokowanych na giełdach kryptowalutowych nadal spada i obecnie znajduje się na najniższym poziomie od czasu rozpoczęcia publicznego obrotu przed niemal dekadą. Nie powstrzymuje to jednak ceny drugiej co wielkości kryptowaluty przed spadkiem i osiągnięciem najniższego poziomu od 6 tygodni.Już w marcu tego roku pojawiały się informacje, że podaż ETH utrzymywana na giełdach spadła do zaledwie 10,31%. Wydaje się, że inwestorzy nadal wycofują swoje ETH z platform handlowych, ponieważ według danych Sentiment podaż od marca spadła do poziomu 10,1%. To najniższa wartość od czasu rozpoczęcia publicznego obrotu w 2015 roku.
Na pierwszy rzut oka takie dane mogą wskazywać na potencjał wzrostowy kryptowaluty, ponieważ presja na sprzedaż powinna być niższa. W ostatnich kilku dniach jest jednak odwrotnie. Niespełna tydzień temu ETH osiągnął poziom 2000 USD, ale później spadł do poziomu 1900 USD. Spadek w kolejnych dniach był dość duży i w pierwszych godzinach obrotu w piątek notowania na giełdzie Bitstamp wynosiły ok. 1740 USD.