W tym sezonie świątecznym cena Bitcoina utrzymywała się stabilnie. Mogłeś więc usiąść spokojnie i się zrelaksować. Być może nawet zbyt stabilnie jak na standardy kryptowalut.
Po dokładnej analizie ceny i wszystkiego, co dzieje się na blockchainie, wielu analityków dochodzi do tego samego wniosku: zmienność nie istnieje. Faktycznie, jest ona historycznie niska. Po takim okresie można się spodziewać, że dojdzie do potężnego wybicia. Nie wiadomo jednak czy w górę czy w dół.
Ale najpierw, czym jest zmienność? Wskaźnik ten nie wskazuje nam kierunku, czy Bitcoin rośnie czy spada. Zmienność po prostu mierzy to, jak gwałtowne są to ruchy.
Bitcoin prawie w ogóle się nie rusza
Poniższy wykres został udostępniony na Twitterze (NYSE:TWTR) przez analityka Willa Clemente. Linia liczbowa po prawej stronie to indeks. Im bliżej 0, tym mniejsza zmienność.
Bitcoin's volatility is at an all-time low pic.twitter.com/sGOIC7cM6e— Will Clemente (@WClementeIII) December 25, 2022
Ostatni raz zmienność spadła do obecnych poziomów pod koniec 2018 roku. Wtedy również Bitcoin i altcoiny znajdowały się w obfitym rynku niedźwiedzia i ta sytuacja jest dość podobna do obecnej. Było to również około roku po tym, jak Bitcoin osiągnął swój ówczesny all-time high (około 20 000 dolarów pod koniec 2017 roku). Również teraz jesteśmy około roku od all-time high Bitcoina.
Aby umieścić powyższe dane w perspektywie historycznej, średnia zmienność w ciągu ostatnich 30 dni wynosi 1,34% według tej strony. Średnia od 2010 roku to prawie 5%.
źródło: Buybitcoinworldwide
Czy Bitcoin może wzrosnąć?
Inni analitycy również potwierdzili nowy najniższy poziom zmienności Bitcoina. Cena BTC w ciągu ostatnich sześciu tygodni poruszała się w przedziale od 18 000 do 15 700 dolarów. Ponieważ większość świata jest na urlopie, aktywność rynku prawdopodobnie nie wzrośnie ponownie aż do przyszłego miesiąca.
Po tak długim okresie spokoju często następuje fala wzrostów. Zdarza się tak często, jednak nie zawsze. Pewien analityk wskazuje na październik 2018 roku, kiedy to zmienność powróciła, ale właśnie w formie spadku.
$btc $btcusdBitcoin volatility is lower than 2018 just before the 6k breakGM pic.twitter.com/J974VEHlXP— Coiner-Yadox (@Yodaskk) December 25, 2022
Skoro mówimy już o roku 2018, warto zauważyć, że tamta sytuacja jest w pewnym sensie podobna do obecnej.
Porównanie z 2018 r.
Zmienność wystrzeliła w górę pod koniec 2018 r. po ostatnim dużym spadku 15 grudnia, kiedy BTC osiągnął dno na poziomie 3200 USD. Nawet wtedy nie brakowało glosów, że Bitcoin jest martwy. Na rynku panował wówczas panował sentyment, że impreza się skończyła (jak się ostatecznie okazało, DJ trochę za długo trzymał palec na przycisku pauzy).
Na powyższym wykresie pomarańczowa linia to cena z 2018 roku (zignoruj kwotę po prawej stronie, chodzi tylko o wzór), a zielona to cena bieżąca. Są to niemal identyczne ruchy, tylko w 2018 roku cena poruszała się nieco gwałtowniej.
To, co nastąpiło później, to lato 2019 roku, znane również jako “The Summer of Defi”. W trakcie bessy w 2018 roku mocno budowano różne protokoły, które mocno ruszyły w połowie 2019 roku. Dało to impuls do wzrostu cen i po prostu wszystkie innowacyjne projekty z 2019 roku wzrosły podczas hossy w 2021 roku.
Podczas tego rynku niedźwiedzia widzimy podobną sytuację. Deweloperzy wciąż tworzą nowe projekty. Być może to teraz jest moment, aby przygotować się do kolejnej hossy.
BeInCrypto Polska - Bitcoin jest stabilny… gdzie ta słynna zmienność?