🔥 Akcje premium wybrane przez AI w usłudze InvestingPro Teraz nawet 50% taniejSKORZYSTAJ Z PROMOCJI

Amerykańskie organy regulacyjne wypychają kryptowaluty za granicę i rozumiem ich punkt widzenia

Opublikowano 11.05.2023, 17:35
Zaktualizowano 11.05.2023, 18:11
Amerykańskie organy regulacyjne wypychają kryptowaluty za granicę i rozumiem ich punkt widzenia
IXIC
-
TWTR
-
BTC/USD
-
USDT/USD
-
BTC/USD
-
LUNAt/USD
-
COIN
-

Największą historią w kryptografii w ciągu ostatnich sześciu miesięcy była nieustanna represja ze strony amerykańskich organów regulacyjnych wobec całej branży.

Dla niektórych jest to całkowicie niesprawiedliwe posunięcie mające na celu stłumienie innowacji, zrodzone z lojalności wobec elity z Wall Street, która nie chce kwestionować swojego miejsca. Dla innych jest to spóźnione oczyszczenie sektora zbudowanego wyłącznie na chciwości, nie służącego żadnemu celowi poza hazardem lub sposobem na obejście przepisów finansowych.

W tym raporcie chcę zagłębić się w to, co dokładnie oznacza to wielkie wyciskanie kryptowalut. Czy branża jest wypychana za granicę? Czy to zły ruch dla USA w dłuższej perspektywie? I być może najważniejsze, czy to jest sprawiedliwe?

Czy kryptowaluty są złe?

Dlaczego nie przejść do sedna – czy kryptowaluty są dobre dla społeczeństwa?

Jedną osobą, która z pewnością uważa, że kryptowaluty szkodzą światu, jest kongresman Brad Sherman, który w tym tygodniu porównał kryptowaluty do kokainy i grabieży organów, dyskutując, czy karna postawa USA popchnie innowacje do innych krajów.

„Peru znacznie wyprzedza nas (USA) w produkcji kokainy. Chiny znacznie wyprzedzają nas w pozyskiwaniu organów. Nie musimy nadążać za tymi rzeczami i nie musimy nadążać za kryptowalutami”.

Być może trochę hiperboliczny, a wywiad został przekazany i wyśmiany w kręgach kryptograficznych (jak można było przewidzieć). Jednak, podobnie jak większość rzeczy w życiu, kryptowaluty mają zalety i wady. Jedną z rzeczy, z którymi boryka się branża, jest odmowa obiektywnej dyskusji na temat jej niedociągnięć, zamiast tego wyciąganie pochopnego wniosku, że „ władze są złe i skorumpowane, krypto doskonałe”.

Zanim porozmawiamy o zaletach, przyjrzyjmy się niektórym z tych wad. Po pierwsze, nie ma wątpliwości, że kryptowaluty ułatwiają popełnianie przestępstw. Piękno tej technologii jest również mieczem obosiecznym, ponieważ możliwość przesyłania pieniędzy na całym świecie w całkowicie anonimowy i natychmiastowy sposób ma oczywiście niepokojące konsekwencje, a także oczywiste zalety.

Przejmująco przypomniało mi się to w zeszłym roku, kiedy odwiedziłem Estonię (stolica, Tallin, jest wspaniałym miejscem na city break, jeśli ktoś szuka rekomendacji). Estonia jest dziś krajem UE, który w 1991 roku uzyskał niepodległość od ZSRR. Spacerowałem po historycznym centrum i natknąłem się na ambasadę rosyjską. Estonia graniczy z Rosją, która właśnie zaatakowała Ukrainę. Ambasada była ozdobiona przerażającymi obrazami i tragicznymi wiadomościami, budynek oszalowano. Graficzne obrazy na budynku, bliskość geograficzna do Rosji i bliskie więzi historyczne między Estonią a ZSRR sprawiły, że wojna nagle wydała się bardzo bliska i bardzo, bardzo realna.

A myślałem o krypto. W szczególności historie o Rosji wykorzystującej technologię blockchain do obejścia sankcji z Zachodu. Technologia Blockchain pomaga w wysiłkach wojennych i sprawiła, że poczułem się trochę nieswojo. Pomyślałem wtedy o wywiadzie, który przeprowadziłem kilka miesięcy wcześniej z szefem giełdy kryptowalut, kiedy zapytałem, czy może istnieć ciemna strona odporności Bitcoina na cenzurę. Odmówił odpowiedzi.

Jeśli szukasz, te problemy są wszędzie. Innym przykładem jest pożyczkodawca kryptowalut Nexo, który został zaatakowany w styczniu przez bułgarskie władze, donosi o powiązaniu platformy z finansowaniem terroryzmu i pomaganiem w unikaniu rosyjskich sankcji.

Czy te zarzuty są prawdziwe, czy nie – Nexo stanowczo im zaprzecza – dopiero się okaże, a to tylko jeden przykład. Chodzi jednak o to, że kryptowaluty niewątpliwie wspomagają działalność przestępczą. Wie o tym każdy, kto działa w kosmosie.

Pieniądze można przesunąć w ciągu kilku sekund, zanim zostaną wysłane do miksera w łańcuchu, fundusze wychodzą z drugiej strony z całkowicie ukrytym pochodzeniem. To marzenie osoby piorącej pieniądze, raj oszusta. Oczywiście są też korzyści i ogromna praca niektórych inteligentnych ludzi, ale to nie zmienia faktu, że istnieją bardzo realne wady.

Czy dobro krypto przeważa nad jego złem?

A co z niewinnymi Rosjanami? Krypto może pomóc im uzyskać dostęp do zewnętrznego świata finansowego. A co z tymi w innych krajach na całym świecie, które znajdują się w ucisku finansowym? Crypto może zapewnić drogę ucieczki.

Są to wskazówki dotyczące siły, jaką może mieć zdecentralizowany pieniądz. Jednak w Stanach Zjednoczonych ludzie nie są ani sankcjonowani, ani uciskani finansowo, więc nie ma to znaczenia przy przełamywaniu stanowiska amerykańskich organów regulacyjnych.

Po drugie, jest to zaleta Bitcoina, a może stablecoinów, ale co z resztą krypto? Dla mnie, dopóki tysiące altcoinów nie przedstawią jasnego opisu rzeczywistej użyteczności ich produktu, trudno mi uronić łzę, gdy słyszę, że regulatory dokręcają śrubę.

W końcu organy regulacyjne są po to, by chronić ludzi. W zeszłym roku byliśmy świadkami zaskakującego upadku FTX, życie zostało zrujnowane, gdy giełda, prowadzona przez zhańbionego Sama Bankmana-Frieda, grała szybko i luźno przy całkowitym braku nadzoru i regulacji. Krajowi regulatorzy, mieszkający na Bahamach, muszą odpowiedzieć na wiele pytań. Ale FTX US też ogłosił bankructwo, spalili się też jego klienci.

W zeszłym roku doszło również do implozji ekosystemu Terra, w wyniku której ekosystem o wartości 60 miliardów dolarów wyparował w powietrzu. Infolinie samobójców zostały przypięte na górze forów Reddit, a wielu, którzy postrzegali UST jako środek oszczędnościowy o równowartości dolara, zostało spalonych. To było straszne.

Najwyraźniej kryptowaluty szalały w ciągu ostatnich kilku lat i najwyraźniej skrzywdziły ludzi. W końcu organy regulacyjne są po to, aby chronić konsumentów, dlatego nie jest zaskakujące, że działają tak agresywnie. Skandale w krypto były po prostu zbyt rażące, bankructwa zbyt duże – poza FTX i Terrą były Celsjusza, BlockFi, Voyager Digital, Genesis, Babel Finance i wiele, wiele innych. Czy w tym kontekście naprawdę nieoczekiwane jest pojawienie się organów regulacyjnych?

Tłumiąca innowacja

Największa krytyka tego wszystkiego wydaje się pochodzić od tych, którzy potępiają stanowisko Stanów Zjednoczonych w zakresie tłumienia innowacji i wypychania przemysłu za granicę. To uzasadniona obawa; owszem, to już się dzieje. Dyrektor generalny Coinbase (NASDAQ:COIN), Brian Armstrong, reklamował w tym tygodniu Zjednoczone Emiraty Arabskie jako potencjalne międzynarodowe centrum, ponieważ walcząca giełda nadal boryka się z problemami w Stanach Zjednoczonych w pogarszającym się środowisku.

Dla Coinbase czuję współczucie. Giełda oferuje prawdziwą użyteczność – sposób kupowania i sprzedawania Bitcoinów i innych kryptowalut – i jest legalnym biznesem. Handluje publicznie na Nasdaq, a jego wyniki finansowe są dostępne dla wszystkich. Nie zrobiło wiele złego.

A jednak niedawno doręczono mu zawiadomienie Wells, najwyraźniej za naruszenie przepisów dotyczących papierów wartościowych, najprawdopodobniej w odniesieniu do jego produktów do obstawiania.

Chociaż Coinbase to solidny biznes, ma pecha, ponieważ, no cóż, wiele branży kryptograficznej nim nie jest. Nie ma powodu, dla którego istniałaby większość tych altcoinów, a wiele firm lub założycieli posiada ogromną kontrolę nad dystrybucją tokenów, a także pokaźnymi zapasami. Jednak nie wszyscy ci, których wprowadzają na rynek i sprzedają, znają ryzyko ani pełną historię dystrybucji tych tokenów.

Dodatkowo, większość z tych tokenów wydaje się być papierami wartościowymi, o czym toczy się wiele dyskusji. Chociaż istnieje prawdziwa szara strefa ze stablecoinami, które, zgadzam się, są obecne jako szara strefa i były surowo traktowane przez organy regulacyjne, większość oferowanych produktów wydaje się bliższa papierom wartościowym niż nie. A wraz z tym pojawiają się obowiązki i wymogi dotyczące ujawniania informacji.

Na marginesie, szybka interwencja, aby powiedzieć, że nie mam tutaj na myśli Bitcoina. Nawet przewodniczący SEC, Gary Gensler, przyznał, że Bitcoin nie jest zabezpieczeniem. Jak to często bywa, Bitcoin istnieje tutaj we własnej kategorii, z dala od większości rynku.

Binance pokazuje, dlaczego wkroczyły organy regulacyjne

Jak już powiedziałem, to światowe bazy monet są niesprawiedliwie atakowane i tam powinna leżeć największa sympatia. Niestety, winą obarczają swoich rówieśników, ponieważ przejrzystość Coinbase jest rażącym wyjątkiem w branży zbudowanej na najbardziej mrocznych i tajnych fundamentach, jakie można sobie wyobrazić.

Weźmy największą na świecie stabilną monetę, Tether, od dawna karaną za mętne rezerwy. Chociaż ostatnio znacznie się poprawił, w 2021 roku został ukarany grzywną za zniekształcenie swoich rezerw. Przy kapitalizacji rynkowej wynoszącej 82 miliardy dolarów jest niezwykle ważnym trybikiem dla całej branży, a zatem ogromnym źródłem ryzyka.

Ale najrozsądniejszym przykładem jest Binance. Podobnie jak Binance, jest to legalna firma i służy prawdziwemu celowi. Co więcej, jest to największa giełda na świecie, odpowiedzialna za gigantyczne dwie trzecie całego wolumenu obrotu na koniec 2022 roku. A jednak nie można wiedzieć, co dzieje się pod maską.

Napisałem głębokie nurkowanie na ten problem w grudniu ubiegłego roku. Nie było możliwości dokonania jakiejkolwiek rozsądnej oceny finansowej firmy. Binance nadal działa bez centrali. Jego zobowiązania są tajemnicą. Nie ma prawie czego oceniać.

Twierdził, że sponsorowany przez Mazars raport potwierdzający rezerwy był „audytem”, ale taki był komicznie nieprzejrzysty charakter, Mazars przejął całą pracę z firmami kryptograficznymi, powołując się na „niezrozumienie” sposobu działania raportów rezerwowych. Edycja Binance nie miała nawet zobowiązań. Tylko w ramach kryptografii firma mogła ubiegać się o audyt, nawet nie ujawniając swoich zobowiązań.

Dyrektor generalny Zhao miał nawet czelność poinstruować ludzi, aby „rozpytywali”, aby udowodnić, że Binance nie jest nikomu winien pieniędzy. Dla największej giełdy na świecie, odpowiedzialnej za miliardy środków klientów, to po prostu za mało.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.