Invezz.com - Złoto wróciło do gry.
Nie to, żeby kiedykolwiek odeszło, ale powrót na płaski poziom w 2022 roku był w niektórych kręgach rozczarowującym wynikiem, jeśli weźmiemy pod uwagę szalejącą inflację, czyli to, co powinno wysłać złoto na północ.
W zeszłym miesiącu napisałem analizę na temat tego, jak narracja o inflacji odeszła i jak zacieśnienie ilościowe trzymało metal w ryzach. Poniższy wykres pokazuje tę znaczącą rozbieżność w ciągu ostatniego roku, kiedy to cena złota nie podążała za inflacją w górę.
Oczekiwania dotyczące stóp procentowych drastycznie się zmieniają
Jednak cytując Rona Anchormana, sprawy szybko nabrały tempa. Zawirowania w bankowości, wywołane upadkiem SVB w USA, a następnie rozprzestrzeniły się na Europę, najbardziej wstrząsając Credit Suisse (NYSE:CS) (SGX: CSGN).
To całkowicie odwróciło oczekiwania rynku dotyczące cyklu zacieśniania ilościowego. Jeszcze dwa tygodnie temu rynek wyceniał szansę na podwyżkę stóp do lipca na 78%. Dziś jest 70% szans na cięcia o 1,5% lub większe oraz 100% szans na cięcia w jakiejś mocy.
Porównanie poszczególnych prognoz można zobaczyć na poniższym wykresie:
Cena złota przekracza 2000 USD
Ograniczenie cyklu luzowania ilościowego i powrót do ziemi obiecanej cięć stóp wysłał aktywa ryzyka na północ.
Trzy miesiące temu przyglądałem się temu, co może zrobić gołębi zwrot dla złota w 2023 roku. Inwestorzy kupują metal, ponieważ szanse na inflację w przyszłości (lub wyższą niż obecnie) rosną wraz ze wzrostem prawdopodobieństwa obniżek stóp.
Po raz pierwszy od lutego 2022 roku błyszczący metal przełamał granicę 2000 USD. Wcześniej udało się go osiągnąć w lipcu 2020 roku.
Nie jest to jednak jedyna rzecz, która pcha go w górę. Jest jeszcze fakt, że w czasach niepewności inwestorzy uciekają do aktywów o charakterze bezpiecznej przystani. To zawsze było wizytówką złota i choć jego cena nie odzwierciedlała dokładnie tych okresów – co widać na poniższym wykresie – to generalnie metal działał jak niezła ostoja.
I być może nie ma większego zagrożenia dla stabilności niż to, co pociąga za sobą słabość sektora bankowego. W ciągu ostatnich kilku tygodni widzieliśmy to w dużej mierze, a złoto wykorzystało swoją szansę i z niej skorzystało.
Co dalej z ceną złota?
Trudno powiedzieć, co będzie dalej z ceną złota. Osobiście nadal trzymam jego część jako zabezpieczenie w moim portfelu, pomimo jego niedawnej korelacji z akcjami.
W długim okresie złoto pozostawało w złym świetle w stosunku do aktywów ryzyka, szczególnie w ostatniej dekadzie. Jednakże, jeśli szukasz zwrotu, aktywo boomerów, jakim jest złoto, nie jest dla Ciebie. Jest to gra na dywersyfikację ryzyka i sposób na przeznaczenie części portfela na coś, co jest (względnie) nieskorelowane.
Obecne środowisko, z nadchodzącymi cięciami stóp procentowych, wciąż wysoką inflacją i sektorem bankowym szybko zamieniającym się w cyrk, stanowi intrygujący układ dla złota. To miłe przypomnienie, dlaczego inwestorzy trzymają się go, nawet jeśli wymaga to poświęcenia niektórych zysków.
Złoto jest jednym z najstarszych aktywów inwestycyjnych na świecie nie bez powodu. I jest nudne – dokładnie takie, jakie powinno być. W ciągu ostatnich kilku tygodni inwestorzy uciekli w stronę tej nudnej narracji i to może się utrzymać w przyszłości.
The post Złoto przebija wartość 2000 dolarów – dlaczego i jakie są prognozy dla ceny złota w przyszłości? appeared first on Invezz.