Autor: Gina Lee
Investing.com – Złoto spadało w poniedziałek rano na rynkach w Azji, podnosząc się jednak z ponad trzymiesięcznego minimum osiągniętego podczas poprzedniej sesji. Niższe rentowności amerykańskich obligacji skarbowych utrzymywały popyt na złoto powyżej poziomu 1 800 dol.
O godz. 07:13, kontrakty terminowe na złoto spadały 0,07% do 1.807,01 dol.
„Ponieważ 1 800 dolarów to duża i okrągła liczba, nie dziwi, więc, że w naturalny sposób zapewnia pewien poziom wsparcia, ponieważ niektórzy inwestorzy próbują być odważni i kupować w dołku podczas, gdy inni zamykają dochodowe krótkie pozycje” – powiedział agencji Reuters starszy analityk City Index, Matt Simpson.
Zaliczając czwarty z rzędu tygodniowy spadek, kruszec spadł w piątek o ponad 1% do najniższego poziomu od 4 lutego, tj. 1 798,86 dol., zanim zamknął się na poziomie 1 811,15 dol.
„Ale w tej chwili nie wygląda to dobrze dla złota. Nawet, jeśli widzimy odbicie od 1 800 dol. dynamika wyraźnie sprzyja dalszym spadkom” – powiedział Simpson.
Dolar, który zwykle porusza się odwrotnie do złota nieznacznie spadł w poniedziałek i był tuż poza 20 letnim szczytem. Obawy o wzrost gospodarczy sprawiły, że inwestorzy zwrócili się w stronę bezpiecznej „zielonej przystani”.
Rentowności benchmarkowych 10-letnich obligacji skarbowych USA spadły, a inflacja będzie musiała teraz zniżkować przez „kilka miesięcy”, zanim urzędnicy Rezerwy Federalnej USA będą mogli bezpiecznie stwierdzić, że osiągnęła szczyt - powiedziała w piątek prezes Fed z Cleveland, Loretta Mester. Dodając jeszcze, iż byłaby gotowa rozważyć szybszą podwyżkę stóp do posiedzenia Fed we wrześniu 2022, jeśli do tego czasu dane się nie poprawią.
Inwestorzy czekają również na protokół z najnowszego spotkania Banku Rezerw Australii, które ma się odbyć we wtorek.
Z rynku metali szlachetnych: notowania srebra lekko spadły o 0,1%, palladu wzrosły o 0,3%, a platyna pozostała na niezmienionym poziomie 938,46 dol.