Investing.com - W środę, ceny ropy powiększają jeszcze wcześniejsze zyski, odnotowując nowe 3,5-roczne maksima, po tym jak najnowsze dane wykazały, że zapasy ropy w USA zmniejszyły się w zeszłym tygodniu, bardziej niż oczekiwano.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, zyskują o 2,03 USD (2,9%), do poziomu 71,09 USD za baryłkę, do godziny 16:35, w porównaniu do 70,94 USD notowanego przed raportem.
Amerykański punkt odniesienia osiągnął dziś maksimum sesji o wartości 71,28 USD, czyli poziom niewidziany od listopada 2014 roku.
Tymczasem notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent, która stanowi punkt odniesienia dla cen ropy naftowej poza terytorium USA, umocniły się o 2,40 USD (3,2%), do pułapu 77,25 USD za baryłkę, po zarejestrowaniu wcześniej w trakcie sesji 77,42 USD, niedaleko szczytów, ostatnio widzianych pod koniec 2014 roku.
Amerykańska Agencja Informacji Energetycznej (EIA) podała w swoim cotygodniowym raporcie, że zapasy ropy zmniejszyły się o 2,2 mln baryłek, w tygodniu zakończonym 4 maja.
Analitycy rynkowi spodziewali się ich spadku zaledwie o 200,000 baryłek, podczas gdy Amerykański Instytut Naftowy, we wtorek poinformował o ich obniżeniu o 1,9 mln baryłek.
Amerykańskie zapasy ropy naftowej ogółem sięgnęły pułapu 433,8 mln baryłek w ostatnim tygodniu, co według EIA stanowi dolną połowę przeciętnego zakresu dla obecnej pory roku.
Krajowa produkcja ropy - napędzana wydobyciem z łupków - wzrosła w zeszłym tygodniu do nowego historycznego poziomu 10,70 mln b/d. Jedynym producentem, którego produkcja przekracza poziom 11 mln b/d jest w tej chwili Rosja.
Raport wykazał również, że zapasy benzyny zmniejszyły się o 2,2 mln baryłek, wobec oczekiwań na ich spadek o 450,000 baryłek, podczas gdy zapasy destylatów spadły o 3,8 mln baryłek.
Ceny ropy były już wspierane po tym, jak prezydent USA - Donald Trump, wycofał się z międzynarodowego porozumienia nuklearnego z Iranem, zwiększając ryzyko konfliktu na Bliskim Wschodzie i powodując wzrost niepewności wokół globalnych zapasów ropy.
Niektórzy analitycy prognozują, że przywrócenie sankcji może doprowadzić do zacieśnienia światowych zapasów ropy, ponieważ utrudni to Iranowi eksport ropy.
Iran, który jest kluczowym producentem ropy naftowej na Bliskim Wschodzie i członkiem OPEC, powrócił do roli ważnego eksportera ropy naftowej w styczniu 2016 roku, kiedy międzynarodowe sankcje wobec Teheranu zostały zniesione w zamian za ograniczenie irańskiego programu nuklearnego.