Autor: Gina Lee
Investing.com – Notowania ropy spadały w piątkowy poranek na rynkach w Azji, ale zmiany były kosmetyczne, gdyż obawy o słabszy wzrost gospodarczy przyćmiły oczekiwania na odbicie popytu w Chinach.
Do godz. 06:17, kontrakty terminowe na ropę Brent spadały o 0,72% do 111,23 dol. Kontrakty terminowe na ropę WTI spadały o 0,99% do 108,80 dol. ostatniego dnia pierwszego miesiąca, przy czym kontrakty terminowe na lipiec spadły o około 0,6% do 109,20 dol. Kontrakty terminowe na ropę WTI mają teraz wzrosnąć po raz czwarty z rzędu, po raz pierwszy od połowy lutego 2022 r.
Czarna ciecz odnotowała ograniczone wzrosty w ciągu ostatniego tygodnia, a benchmarki Brent i USA w większości poruszały się w niewielkim przedziale z powodu niepewności po stronie popytu.
Inwestorzy zaniepokojeni rosnącą inflacją i zaostrzoną polityką pieniężną banków centralnych zmniejszają ekspozycję na bardziej ryzykowne aktywa. Przykładem jest otwarte zainteresowanie kontraktami terminowymi WTI, które 18 maja 2022 r. spadło do 1 722 mln kontraktów, tj. najniższego poziomu od lipca 2016 r.
„Jeśli dane o wzroście w USA będą nadal rozczarowujące, ceny ropy mogą zostać wciągnięte w negatywną pętlę sprzężenia zwrotnego na giełdzie” - stwierdził w nocie Stephen Innes, dyrektor zarządzający SPI Asset Management.
A w regionie Azji i Pacyfiku: popyt na paliwo w Chinach, największego importera ropy, może odbić. Szanghaj złagodził niektóre ograniczenia związane z COVID-19, a mieszkańcy po raz pierwszy od niemal dwóch miesięcy mogli swobodnie kupować artykuły spożywcze.
Według raportu Federal Highway Administration dotyczącego przejechanych kilometrów, Amerykanie również wracali za kierownicę mimo, że ceny benzyny i oleju napędowego ponownie osiągnęły rekordowy poziom w czwartek, według Automobile Club AAA. Amerykańska Izba Reprezentantów ze swojej strony uchwaliła ustawę pozwalającą prezydentowi wydać oświadczenie o stanie zagrożenia energetycznego co sprawia, że nadmierne podnoszenie cen benzyny i oleju opałowego może zostać uznane za niezgodne z prawem.
A drugiej stronie Atlantyku: zbliżające się embargo na rosyjską ropę, które ma być nałożone przez UE, dało impuls do zwyżek cen ropy. Nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji w związku z inwazją na Ukrainę zaproponowany na początku tego miesiąca nadal czeka na zatwierdzenie.
Tymczasem, podaż rosyjskiego surowca utrudnia Iranowi sprzedaż własnej ropy, a eksport do Chin gwałtownie spada od czasu rozpoczęcia wojny w Ukrainie, ponieważ Chiny szukają mocno przecenionych rosyjskich baryłek. Niemal 40 milionów baryłek irańskiej ropy znajduje się obecnie w tankowcach na wodach Azji, nie mogąc znaleźć nabywców.