Investing.com -- Ceny ropy naftowej umocniły się we wtorek, odbijając się od oznak globalnego ożywienia gospodarczego, nawet jeśli rynek ma otrzymać dodatkową podaż w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
O 9:20 ET (16:20 czasu polskiego), notowania kontraktów terminowych na ropę WTI wzrosły o 1,8% do 59,70 USD za baryłkę, podczas gdy ropa Brent wzrosła o 1,6% do 63,14 USD. W poniedziałek oba kontrakty spadły o około 4%.
Kontrakty futures na benzynę w USA wzrosły o 1,6% do 1,9922 USD za galon.
Wcześniej we wtorek, dane pokazały, że ożywienie w chińskim sektorze usług nabrało tempa w marcu, z indeksem Caixin/Markit Services Purchasing Managers' Index wzrósł do 54,3, najwyższego poziomu od grudnia, znacznie powyżej granicy 50, która oddziela wzrost od kurczenia się w ujęciu miesięcznym.
Jest to kontynuacja poniedziałkowych danych z USA, które pokazały, że aktywność w sektorze usług osiągnęła rekordowy poziom, oraz piątkowego rewelacyjnego raportu o zatrudnieniu (jobs report).
Pomogło to w przeniesieniu uwagi rynku z zeszłotygodniowego porozumienia Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojuszników, znanego jako OPEC+, na przywrócenie dostaw o 350 000 baryłek dziennie w maju, kolejne 350 000 baryłek w czerwcu i następne 400 000 w lipcu.
Pozostając przy kwestiach podaży, w tym tygodniu w Wiedniu mają rozpocząć się pośrednie rozmowy między Stanami Zjednoczonymi a Iranem, które mają na celu ożywienie porozumienia nuklearnego z 2015 r. między Teheranem a światowymi mocarstwami, potencjalnie prowadząc do zniesienia sankcji na irański sektor energetyczny.
"Podczas gdy jakikolwiek przełom na dzisiejszym spotkaniu i szybkie zniesienie sankcji USA jest mało prawdopodobne, rozmowy wydają się zmierzać w dobrym kierunku dla ewentualnego zniesienia sankcji" - stwierdzili analitycy ING w nocie badawczej.
"Uważamy jednak, że nawet przy dodatkowej podaży ze strony OPEC+ wraz z wyższym wydobyciem z Iranu, rynek nadal będzie ściągał zapasy przez cały rok, co powinno mieć niewielki wpływ na perspektywę wyższych cen w dalszej części roku".
Dodatkowym zainteresowaniem w dalszej części sesji będą dane o podaży ropy naftowej w USA od American Petroleum Institute za tydzień kończący się 2 kwietnia.
W wiadomościach korporacyjnych, brytyjski gigant naftowy BP (NYSE:BP) ogłosił we wtorek, że osiągnął swój cel w postaci zadłużenia netto w wysokości 35 mld USD około rok wcześniej niż oczekiwano, w czym pomogły mu zyski handlowe i silny rajd cen ropy od listopada oraz prężne działania.