Investing.com - W piątek, ceny ropy spadły, głównie z powodu utrzymujących się niepokojów związanych z przesyceniem rynku zapasów naftowych, po czwartkowym raporcie OPEC.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate z dostawami zaplanowanymi na wrzesień, spadły o 0,76% do poziomu 48,20 USD za baryłkę, czyli najniżej od 26 lipca.
Z kolei na londyńskiej giełdzie ICE Futures Exchange notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent z dostawami zaplanowanymi na październik, obniżyły się o 0,67% do 51,58 USD za baryłkę, najniżej od 2 sierpnia.
Ceny ropy spadły po tym, jak OPEC poinformował o kolejnym wzroście produkcji w lipcu, w związku z tym, że zwolnieni z porozumienia producenci - Nigeria i Libia - i największy eksporter Arabia Saudyjska zwiększyły poziom produkcji.
Raport Opec zwiększył obawy, że zarówno członkowie OPEC, jak i jego sojusznicy „nie będą w stanie powstrzymać przesycenia rynku zapasów naftowych tylko poprzez ograniczanie produkcji” rozwiewając optymizm z poprzedniej sesji, kiedy to ceny ropy odbiły po dwudniowych stratach, po ujawnieniu najnowszych danych o zapasach.
Kartel zwiększył również prognozę popytu na ropę w tym roku o 100 000 baryłek dziennie, mówiąc, że spodziewa się wzrostu w tym sektorze do 1,37 mln baryłek dziennie w 2017 roku.
Nowe informacje pojawiły się kilka dni po tym, jak członkowie OPEC spotkali się w Abu-Dhabi, aby poruszyć temat spadku przestrzegania porozumienia. Wyniki spotkania nie wzbudziły optymistycznych nastrojów, ponieważ kartel nie zaproponował większych rozwiązań tego problemu.
W swoim komunikacie Opec stwierdził, że spotkanie "okazało się owocne i pomoże ułatwić przestrzeganie porozumienia, a kraje uczestniczące pozostają niezłomne w wypełnianiu jego zobowiązań".
Tymczasem uczestnicy rynku nadal skupiają uwagę na wymianie komunikatów pomiędzy Koreą Północną a Stanami Zjednoczonymi, podczas gdy konflikt wydaje się narastać.
Donald Trump po raz kolejny ostrzegł Koreę przed atakiem na Guam lub na sojuszników Stanów Zjednoczonych, dodając jednocześnie, że jego pierwszy komunikat, że spotka ich „ogień i wściekłość” mógł być niewystarczająco ostry.
Korea Północna, poinformowała wcześniej w czwartek, że do połowy sierpnia opracuje plan wystrzelenia rakiet średniego zasięgu na terytorium amerykańskiej wyspy Guam należącej do USA.
Próbując zahamować agresywna retorykę, sekretarz obrony USA James Mattis powiedział, że wojna byłaby "katastrofalna", a dyplomacja przynosi rezultaty.
Z kolei na nowojorskiej giełdzie Nymex, wartość kontraktów terminowych na benzynę z dostawami zaplanowanymi na wrzesień, wzrosła o 0,08%, osiągając pułap 1,597 USD za galon, podczas gdy wartość kontraktów terminowych na olej opałowy z dostawami zaplanowanymi na wrzesień spadła o 0,56% do poziomu 1,622 USD za galon.