Investing.com - W poniedziałek ceny ropy odbiły od poziomów 2-miesięcznych minimów, odnotowanych wcześniej w ciągu dnia, po doniesieniach, że planowany wzrost produkcji ze strony Arabii Saudyjskiej i Rosji, może być mniejszy niż początkowo zakładano.
Kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate, wzrosły o 23 centy (0,3%), do poziomu 65,08 USD za baryłkę, do godziny 16:33.
Tymczasem, notowania kontraktów terminowych na ropę typu Brent która stanowi punkt odniesienia dla cen ropy naftowej poza terytorium USA, umocniły się o 1,09 USD (1,5%), do pułapu 74,53 USD.
Wcześniej w trakcie sesji, ceny ropy zarejestrowały minima sesji, odpowiednio na 63,41 USD i 72,46 USD.
Ministrowie ds. ropy naftowej z OPEC, Rosji i pozostałych głównych producentów, w czwartek i piątek spotkają się w Wiedniu, aby dokonać przeglądu obecnej umowy o cięciach produkcyjnych, która ograniczała wydobycie o 1,8 mln b/d, w ciągu ostatnich 18 miesięcy.
Rosja dąży do tego, aby stosunkowo szybko zwiększyć poziom produkcyjny o milion baryłek dziennie celem kompensacji niedoborów z Wenezueli i Iranu. Z kolei Arabia Saudyjska chciałaby zaproponować niższy pułap, aby zapobiec zbyt dużemu spadkowi cen – jak twierdzą eksperci.
Jednocześnie Iran, Wenezuela i Irak stwierdziły, że obecna umowa produkcyjna powinna pozostać podtrzymana, a przedstawiciel OPEC z Teheranu, Hossein Kazempour Ardebili, poinformował Bloomberg, że wszystkie trzy kraje zablokują porozumienie.
Najnowsze doniesienia ze strony Bloomberg sugerują dyskusję pomiędzy członkami OPEC, która zakładałaby zwiększenie wydobycia ropy w zakresie od 300,000 do 600,000 b/d, celem osiągniecia kompromisu.
Informacje te wywołały falę ulgi na rynkach ropy, powodując umocnienie cen zarówno WTI, jak i Brent.
Również oddziałując na ceny, produkcja w Stanach Zjednoczonych kontynuowała wzrostową serię. Amerykańscy producenci w ubiegłym tygodniu, zwiększyli liczbę platform wiertniczych o 1, do pułapu 863, najwyższego od marca 2015 roku, jak poinformował Baker Hughes, w swoim piątkowym raporcie.
Z pozostałych wiadomości, w piątek, Chiny zapowiedziały, że wprowadzą taryfy celne na amerykańskie produkty eksportowe, w tym ropę naftową, w ramach środków odwetowych wobec USA.
Mogłoby to oznaczać, że ten największy na świecie importer ropy mógł zrezygnować z amerykańskich produktów w czasie, kiedy eksport ropy do Azji umacnia się.
Gdzie indziej, wartość kontraktów terminowych na benzynę zyskuje o 1,3% do poziomu 2,0415 USD za galon, podczas gdy na olej opałowy wzrosła 1,3% do 2,1130 za galon.
Tymczasem kontrakty terminowe na gaz ziemny obniżyły się o 1,3% do 2,982 USD na milion BTU.