Investing.com – Notowania ropy naftowej wzrosły we wtorek rano na rynkach w Azji zbliżając się do 14-letnich maksimów. Stany Zjednoczone rozważają podjęcie samodzielnej decyzji o zakazie importu rosyjskiej ropy naftowej, co złagodziłoby obawy o szersze zakłócenia w dostawach ropy.
Kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły o 16,3% do 125,22 dol. do godziny 05:16, osiągając poziom 125,19 dol. przed spadkiem do 121,31 dol. Kontrakty terminowe na ropę WTI wzrosły o 0,96% do 120,55 dol. po obrotach w przedziale około 4 dol.
Zmienność pojawiła się wraz rekordowymi notowaniami ropy zbliżającej się do 14-letnich maksimów w poniedziałek, po tym jak USA poinformowały o rozmowach w sprawie zakazu importu rosyjskiej ropy prowadzonych z Wielką Brytanią, Francją i Niemcami.
„Ruch cenowy w górę był zbyt agresywny, w zbyt krótkim czasie. Wykresy mówią nam, że obecna cena ropy naftowej musi zostać nieco przetrawiona, zanim będzie mogła znacząco wzrosnąć” – powiedział Reutersowi Michael McCarthy, dyrektor ds. strategii Tiger Brokers Australia.
Jednakże, przedstawiciele administracji zasugerowali w późnych godzinach w poniedziałek, że Stany Zjednoczone mogą jednostronnie nałożyć taki zakaz, co ograniczyło wzrosty. Niemcy, największy nabywca rosyjskiej ropy, odrzuciły plany wprowadzenia takiego embarga, ale dwie australijskie rafinerie Viva Energy i Ampol Ltd. przestaną kupować rosyjską ropę.
Ostatecznie nie podjęto żadnej decyzji, ale „prawdopodobnie będą to tylko Stany Zjednoczone” - powiedział Reutersowi wysoki rangą urzędnik USA.
„Rynki już wyceniły zakłócenia w eksporcie rosyjskiej ropy” - powiedział w notatce analityk ds. surowców z Commonwealth Bank Of Australia, który wskazał również, w jaki sposób sankcje nałożone na rosyjskie banki, już uderzyły w finansowanie handlu.
Rosja eksportuje obecnie około 7 milionów baryłek ropy naftowej i produktów naftowych dziennie. Niektórzy inwestorzy ostrzegali, że jeśli ten eksport zostanie zablokowany na rynkach światowych, ceny mogą wzrosnąć do 200 dolarów za baryłkę.
Wicepremier Rosji Aleksander Nowak, był jeszcze bardziej pesymistyczny ostrzegając, że „wzrost cen będzie nieprzewidywalny. Może to być 300 dolarów za baryłkę, jeśli nie więcej”.
„W tej chwili na świecie nie ma nikogo z potencjałem do zastąpienia 7 milionów baryłek rosyjskiej ropy” – powiedział mediom sekretarz generalny Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową - Mohammad Barkindo.
Inwestorzy oczekują obecnie na dane o podaży ropy naftowej z American Petroleum Institute, które mają zostać opublikowane w dalszej części dnia.
Autor: Gina Lee