Investing.com - Wczoraj późnym wieczorem 27 przywódców UE osiągnęło pierwsze porozumienie w sprawie dynamicznego limitu cen gazu zawartego w propozycji Komisji Europejskiej przedstawionej 18 października, pomimo niechęci Niemiec i Holandii.
W efekcie ceny paliw kopalnych na holenderskiej giełdzie TTF w Amsterdamie spadają poniżej 120 euro za MWh, z 127 euro na czwartkowym zamknięciu.
Porozumienie, które musi teraz przejść kontrolę techniczną przez ministrów energetyki UE, przezwyciężyło początkowe różnice między krajami, przy czym kanclerz Niemiec Sholz wzywał do usunięcia z tekstu wszelkich odniesień do limitów cenowych.
Po naciskach ze strony Macrona i Draghiego na potrzebę rozwiązania kryzysu energetycznego na jednolitym poziomie, a nie tylko poprzez jednostronne rozwiązania, kraje te osiągnęły równowagę, pisząc w konkluzjach szczytu, że "Rada Europejska zobowiązuje się do ścisłej koordynacji reakcji politycznych".
Na spotkaniu - czytamy dalej w dokumencie - "podkreśla się znaczenie ścisłej koordynacji i wspólnych rozwiązań na szczeblu europejskim, w stosownych przypadkach, oraz zobowiązuje się do osiągnięcia naszych celów politycznych w sposób jednolity".
Wszystko poszło dobrze - powiedział ustępujący premier Włoch, a przewodniczący Rady Europejskiej mówił o "solidarności i jedności". Ostatnie słowo jednak nie padło. Scholz, nieprzekonany do porozumienia, ostrzegł, że jeśli ministrowie energii UE nie dojdą do porozumienia na spotkaniu zaplanowanym na 25 października, "konieczny może być nowy szczyt przywódców UE".
Rada UE udzieliła bowiem "mandatu" Komisji Europejskiej i ministrom energii do "pilnego przedstawienia konkretnych decyzji" w sprawie propozycji Brukseli.
Wśród propozycji, które przeszły wstępną kontrolę unijnych przywódców, oprócz dynamicznego korytarza cenowego, są m.in. kolejny benchmark dla ceny skroplonego gazu ziemnego oraz wspólny zakup gazu, po uzgodnieniu uzupełnienia zbiorników z gazem oraz odzyskanie zysków firm energetycznych, aby pomóc konsumentom w radzeniu sobie z rosnącymi rachunkami.