Investing.com - Wypowiedź szefa Rezerwy Federalnej o ewentualnych planach zakończenia skupu rządowych obligacji zadecydowała o obrazie nie tylko giełd amerykańskich (które wczoraj w nocy straciły średnio 1,3%), ale również giełd w Europie. Choć wypowiedź nie wniosła niczego nowego do planu QE3, Ben Bernanke pierwszy raz potwierdził, że luzowanie polityki monetarnej będzie w najbliższym czasie ograniczane. Mimo że konkretne propozycje ani daty nie padły, samo widmo zakończenia dodruku dolara wystarczyło, by rozchwiać rynkami na całym świecie.
Wszystkie główne parkiety europejskie, w ślad za amerykańskim, zanotowały dziś spore przeceny (DAX:-3,08%, CAC40: -3,24%, FTSE100: -2,74%). Przy takich nastrojach zagranicznych, obraz WIG był niemalże przesądzony. WIG20 spadł dziś o 4,79%, co stanowi największy spadek w tym roku. Nieco lepiej sytuacja wyglądała na mWIG40(-2,34%) i sWIG80 (-2,00%).
Dodatkowo nie pomagał fakt, ze kalendarz ekonomiczny na dziś był raczej skromny i nic nie było w stanie przełamać masowej wyprzedaży. Opublikowane dziś wskaźniki PMI dla Eurolandu, mimo iż lepsze od prognoz, miały minimalny wpływ na obraz sesji (przemysłowy PMI: 48,7 prognoza 48,6; usługowy PMI: 48,6 prognoza: 47,5). Pozytywne dane napłynęły także z Wielkiej Brytanii, gdzie sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 2,1% (oczekiwano 0,8%).
O 14:30 nastroje inwestorów zostały dodatkowo pogorszone o opublikowane dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (tydzień) wyniosła: 354 tys. (prognoza 340 tys.).
Na obraz WIG w największej mierze wpływ miała potężna przecena akcji KGHM. Decyzja o szczodrej dywidendzie (9,8 zł za akcję) nie pomogła w sytuacji gwałtownych przecen na rynku surowców. Ceny miedzi są dziś najniżej od września 2011. KGHM straciło dziś 8,73% i był to największy spadek na WIG20. Kurs spółki jest obecnie najniżej od sierpnia 2012.
Potężna przecena dotknęła także Tauron (8,1%, 3,97 zł. za akcję). Jest to najgorszy wynik od 22 kwietnia tego roku. Przedstawiciel spółki poinformował, że Tauron rozważa zawieszenie projektu budowy bloku gazowo – parowego w elektrowni Blachownia Nowa, który miał być prowadzony razem z KGHM.
Jedyną spółką, której udało się wyjść dziś na minimalny plus jest JSW (0,06%). Dobrze radziło sobie także PGE, które straciło „zaledwie” 1,67%. Spółka poinformowała, że zakończyła w czwartek budowę księgi popytu na obligacje o wartości 1 mld zł. Papiery zostaną sprzedane z marżą 70 pkt. bazowych i z koniecznością redukcji zleceń.
Poniżej 2% przeceny udało się uzyskać także BRE (-1,27%) oraz Pekao (-1,57%), co w zestawieniu z potężnymi przecenami w sektorze bankowym zarówno w USA jak i w Europie oraz z rekordowo tanimi obligacjami, należy uznać za wynik przyzwoity.
W Stanach Zjednoczonych spadki zostały na razie zatrzymane, co nie zmienia jednak faktu, że wszystkie amerykańskie indeksy zaliczają kolejny dzień gwałtowych wyprzedaży (Dow Jones: -1,53%, S&P500:-1,72%). Może mieć to ponownie kluczowy wydźwięk dla giełd europejskich w piątek.
Wszystkie główne parkiety europejskie, w ślad za amerykańskim, zanotowały dziś spore przeceny (DAX:-3,08%, CAC40: -3,24%, FTSE100: -2,74%). Przy takich nastrojach zagranicznych, obraz WIG był niemalże przesądzony. WIG20 spadł dziś o 4,79%, co stanowi największy spadek w tym roku. Nieco lepiej sytuacja wyglądała na mWIG40(-2,34%) i sWIG80 (-2,00%).
Dodatkowo nie pomagał fakt, ze kalendarz ekonomiczny na dziś był raczej skromny i nic nie było w stanie przełamać masowej wyprzedaży. Opublikowane dziś wskaźniki PMI dla Eurolandu, mimo iż lepsze od prognoz, miały minimalny wpływ na obraz sesji (przemysłowy PMI: 48,7 prognoza 48,6; usługowy PMI: 48,6 prognoza: 47,5). Pozytywne dane napłynęły także z Wielkiej Brytanii, gdzie sprzedaż detaliczna wzrosła w maju o 2,1% (oczekiwano 0,8%).
O 14:30 nastroje inwestorów zostały dodatkowo pogorszone o opublikowane dane z amerykańskiego rynku pracy. Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (tydzień) wyniosła: 354 tys. (prognoza 340 tys.).
Na obraz WIG w największej mierze wpływ miała potężna przecena akcji KGHM. Decyzja o szczodrej dywidendzie (9,8 zł za akcję) nie pomogła w sytuacji gwałtownych przecen na rynku surowców. Ceny miedzi są dziś najniżej od września 2011. KGHM straciło dziś 8,73% i był to największy spadek na WIG20. Kurs spółki jest obecnie najniżej od sierpnia 2012.
Potężna przecena dotknęła także Tauron (8,1%, 3,97 zł. za akcję). Jest to najgorszy wynik od 22 kwietnia tego roku. Przedstawiciel spółki poinformował, że Tauron rozważa zawieszenie projektu budowy bloku gazowo – parowego w elektrowni Blachownia Nowa, który miał być prowadzony razem z KGHM.
Jedyną spółką, której udało się wyjść dziś na minimalny plus jest JSW (0,06%). Dobrze radziło sobie także PGE, które straciło „zaledwie” 1,67%. Spółka poinformowała, że zakończyła w czwartek budowę księgi popytu na obligacje o wartości 1 mld zł. Papiery zostaną sprzedane z marżą 70 pkt. bazowych i z koniecznością redukcji zleceń.
Poniżej 2% przeceny udało się uzyskać także BRE (-1,27%) oraz Pekao (-1,57%), co w zestawieniu z potężnymi przecenami w sektorze bankowym zarówno w USA jak i w Europie oraz z rekordowo tanimi obligacjami, należy uznać za wynik przyzwoity.
W Stanach Zjednoczonych spadki zostały na razie zatrzymane, co nie zmienia jednak faktu, że wszystkie amerykańskie indeksy zaliczają kolejny dzień gwałtowych wyprzedaży (Dow Jones: -1,53%, S&P500:-1,72%). Może mieć to ponownie kluczowy wydźwięk dla giełd europejskich w piątek.