Investing.com-- Ceny złota wzrosły w czwartek do niemal siedmiomiesięcznego maksimum po tym, jak protokół z grudniowego posiedzenia Rezerwy Federalnej pokazał, że decydenci jednogłośnie opowiedzieli się za wolniejszym tempem podwyżek stóp procentowych, przynosząc pewną ulgę rynkom metali dotkniętym rosnącymi kosztami pożyczek.
Perspektywa mniejszych podwyżek stóp procentowych przez Fed zaciążyła na dolarze napędzając spekulacje, że dolar osiągnął szczyt po znakomitym okresie w 2022 r. i prawdopodobnie będzie dalej słabł w nadchodzących miesiącach. Innym skutkiem publikacji protokołu był gwałtowny spadek rentowności obligacji skarbowych, które zaliczyły najniższy poziom od trzech tygodni.
Protokoły Fed pokazały również, że decydenci byli bardzo skoncentrowani na obniżaniu inflacji i zamierzają utrzymać wyższe stopy procentowe w USA na dłużej. Taki scenariusz prawdopodobnie ograniczy wzrosty na rynkach metali.
O godz. 01:26, złoto spot nieznacznie zdrożało do 1 855,45 dol. za uncję, podczas, gdykontrakty terminowe na złoto ustabilizowały się wokół poziomu 1 860,80 dol. za uncję osiągając w ten sposób najwyższy poziom od połowy czerwca. Oba instrumenty odnotowały mocny początek 2023 roku i zyskały niemal 2% w ciągu ostatnich dwóch sesji.
Ceny kruszcu wzrosły również dzięki zwiększonemu popytowi na bezpieczne aktywa inne, niż dolar, zwłaszcza po ostrzeżeniu Międzynarodowego Funduszu Walutowego, że największe gospodarki świata stoją w obliczu potencjalnej recesji w 2023 roku.
Perspektywa globalnego spowolnienia gospodarczego osłabiła jednak szersze rynki metali. Wśród metali przemysłowych; ceny miedzi pełzły w dół i zmierzały do trzeciego dnia z rzędu spadków po fatalnym początku nowego roku.
Kontrakty terminowe na miedź traciły 0,1% we wczesnej fazie handlu azjatyckiego spadając do 3,7412 dol. za funt i tracą obecnie niemal 2% od ostatniego zamknięcia w 2022 roku.
Niepewność związana z ponownym otwarciem gospodarczym w Chinach mocno ciążyła czerwonemu metalowi, ponieważ ten największy na świecie importer miedzi stoi w obliczu przytłaczającego wzrostu liczby zakażeń COVID-19.
Podczas, gdy oczekuje się, że popyt na miedź w końcu odrodzi się wraz z ponownym otwarciem chińskiej gospodarki, ceny są przygotowane na większą zmienność w krótkim okresie, ponieważ harmonogram wspomnianego ponownego otwarcia pozostaje niejasny.
Metale przemysłowe cierpiały również z powodu oznaki spowolnienia aktywności gospodarczej w innych głównych gospodarkach. Środowe dane pokazały, że aktywność sektora wytwórczego w USA skurczyła się już drugi miesiąc z rzędu w grudniu, pogłębiając obawy o spowolnienie gospodarcze w kraju.
Ceny niklu spadły aż o 6% po odczycie w USA; traciły również inne metale szlachetne o zastosowaniach przemysłowych takie, jak platyna i srebro.
Autor: A.W.