(PAP) Polska Grupa Górnicza zwiększyła w tym roku produkcję i sprzedaż węgla opałowego o ok. 230 tys. ton w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku. Na bieżąco dostarcza węgiel do sieci autoryzowanych sprzedawców - poinformowała w poniedziałek PGG.
"Dysponujemy raportami ze składów autoryzowanych sprzedawców PGG oraz informacjami od przedstawicieli handlowych. Dostawy do sieci autoryzowanych sprzedawców są realizowane na bieżąco i zgodnie z harmonogramami wynikającymi z kontraktów. Okresowo, jak co roku, ze względu na sezon wzmożonych zakupów węgla przed zimą w składach mogą występować niskie stany magazynowe" - powiedział, cytowany na stronie spółki, wiceprezes PGG Adam Hochuł.
"Wartym podkreślenia jest fakt, że w tym roku wyprodukowaliśmy i sprzedaliśmy już ok. 230 tys. ton węgla opałowego więcej niż w porównywalnym okresie roku ubiegłego" - dodał.
Hochuł przyznał, że w niektórych regionach kraju mogą występować niedobory węgla opałowego. Jego zdaniem w szczególności dotyczy to składów opałowych, które nie współpracują bezpośrednio z PGG, a dotychczas zaopatrywane były przez dostawców węgla importowanego.
"Nie jest to jednak związane z niedoborem produkcji węgla po stronie PGG, ale z występującymi aktualnie problemami logistycznymi w dostawach węgla importowanego do odbiorców. Pamiętajmy, że istnieje znaczna grupa klientów, którzy przez wiele lat zaopatrywali się u innych dostawców i nigdy nie byli klientami PGG, a wcześniej Kompanii Węglowej czy Katowickiego Holdingu Węglowego" - wyjaśnił wiceprezes.
"Dziś, gdy sytuacja na rynku węgla zmieniła się diametralnie i okazało się, że węgiel z importu jest droższy od tego produkowanego w Polsce, a dodatkowo występują problemy z jego dostawą transportem kolejowym, ci klienci żądają od PGG zabezpieczenia dostaw, które mogą być realizowane transportem samochodowym. Tymczasem kopalnie ze względów technologicznych nie mogą ot tak sobie zwiększyć produkcji, bo to technicznie niemożliwe" - dodał.
Zauważył, że uchwały antysmogowe docelowo eliminują z rynku ponad 2 mln ton węgla opałowego, a jednym z pierwszych kroków podjętych przez spółki węglowe było wycofanie z oferty dla sektora komunalno-bytowego około 500 tys. ton mułów i flotokoncentratów.
"Zastąpienie tego węgla sortymentami średnimi, w szczególność tzw. ekogroszkami, wymaga czasu i realizacji kosztownych inwestycji w zakładach przeróbczych" - powiedział Hochuł.
Poinformował, że PGG podejmuje działania organizacyjne i inwestycyjne, które mają służyć zwiększeniu wolumenu produkcji węgla dla rynku komunalno-bytowego. Efektem jest m.in. wzrost produkcji węgla opałowego w bieżącym roku. Od 2018 roku widoczne mają być z kolei efekty inwestycji, których celem ma być istotny wzrost produkcji ekogroszków. (PAP Biznes)