JASTRZĘBIE ZDRÓJ, 25 września (Reuters) - Rządzące Prawo i Sprawiedliwość (PiS) chce przyjąć ustawę, która pozwoli na otwieranie nowych kopalń bez zgody lokalnych władz samorządowych, powiedział w środę minister energii Krzysztof Tchórzewski.
PiS chce budować nowe kopalnie i oczekuje, że w 2050 roku połowa krajowego zapotrzebowania na energię będzie pokrywana ze źródeł węglowych, wobec 80% obecnie. Tymczasem Unia Europejska dąży do tego, by kraje osiągnęły do 2050 roku zerową emisję.
"Ta specjalna ustawa, która jest przygotowywana przez posłów, wiąże się z tym, że samorządy nie są zainteresowane powstaniem na ich terenie nowych kopalń, a my do 2050 roku będziemy potrzebowali nowych pokładów węgla, aby zapewnić energetyce dostawy" - powiedział Tchórzewski.
Dodał, że ma to ułatwić uruchomienie nowej kopalni węgla brunatnego w Złoczewie, która w ocenie organizacji ekologicznych byłaby największą odkrywką w kraju i zmusiłaby 3000 osób do opuszczenia swych domów.
Projekt w Złoczewie prowadzi PGE PGE.WA . Ma on zapewnić spółce dostawy do elektrowni w Bełchatowie, która jest jednym z najbardziej zanieczyszczających powietrze zakładów energetycznych w Europie.
Tchórzewski powiedział, że ustawa będzie procedowana na zawieszonym obecnie posiedzeniu Sejmu, które ma być kontynuowane tuż po wyborach parlamentarnych zaplanowanych na 13 października. czerwcu Polska wraz z kilkoma innymi krajami Europy Wschodniej zablokowała wysiłki Francji i innych krajów UE, by Wspólnota zobowiązała się do osiągnięcia zeroemisyjności do 2050 roku.
Tchórzewski ocenił, że redukcja udziału węgla w energetyce do 50% do 2050 roku to wszystko, co Polska może zrobić bez dodatkowych funduszy.
"Powiedziano nam, że powinniśmy mieć cele bardziej ambitne w zakresie energetyki odnawialnej. Ja natomiast odpowiadam, że nic więcej jako państwo nie możemy zrobić, ponieważ transformacja energetyczna zależy także od tego, w jakim stopniu pomoże nam w tym Komisja Europejska" - powiedział minister.
"Uczciwie nie możemy szybciej robić transformacji poza tym, co podaliśmy do publicznej wiadomości" - dodał.
(Autorzy: Wojciech Żurawski i Agnieszka Barteczko; Redagowała: Anna Włodarczak-Semczuk)